Błażej S.

i

Autor: ANDRZEJ IWANCZUK/REPORTER

Nowe informacje!

Znamy zarzuty wobec byłego rzecznika Dudy! W tle Collegium Humanum

2025-02-06 22:40

Jak potwierdziła Prokuratura Krajowa były rzecznik prezydenta Andrzeja Dudy, Błażej S. oraz jego żona Sandra S. usłyszeli zarzuty korupcji. Sprawa dotyczy śledztwa prowadzonego w sprawie Collegium Humanum.

Błażej S. zatrzymany przez CBA. Był rzecznikiem prasowym Andrzeja Dudy

W czwartek 6 lutego rzecznik Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji Jacek Dobrzyński przekazał, że agenci Centralnego Biura Antykorupcyjnego zatrzymali Błażeja S., byłego rzecznika prasowego Andrzeja Dudy, a obecnie doradca społeczny prezydenta.

Zatrzymanie dotyczyło śledztwa w sprawie nieprawidłowości w Collegium Humanum

- Dziś rano na polecenie Śląskiego Wydziału Zamiejscowego d/s Przestępczość Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Katowicach, agenci CBA zatrzymali Błażeja S., byłego rzecznika prasowego Prezydenta RP, sekretarza stanu w Kancelarii Prezydenta RP. Po zakończeniu czynności procesowych mężczyzna zostanie przewieziony do wydziału zamiejscowego Prokuratury Krajowej w Katowicach. Zatrzymanie ma związek ze śledztwem CBA w sprawie nieprawidłowości Collegium Humanum - napisał Jacek Dobrzyński.

Znamy zarzut wobec Błażeja S.

Jak oficjalnie potwierdziła Prokuratura Krajowa Błążej S. i jego żona Sandra S. usłyszeli zrzuty korupcyjne, zarzuty związane z posługiwaniem się poświadczającymi nieprawdę dokumentami oraz zarzuty oszustwa w śledztwie dotyczącym nieprawidłowości w działalności uczelni Collegium Humanum.

- Błażejowi S. prokurator przedstawił cztery zarzuty dotyczące wręczenia byłemu rektorowi Collegium Humanum - Szkoły Głównej Menadżerskiej, Pawłowi Cz., korzyści majątkowych oraz osobistych, jak również obietnicy udzielenia korzyści osobistej w zamian za uzyskanie poświadczającego nieprawdę dokumentu w postaci świadectwa ukończenia przez Błażeja S. oraz Sandrę S. studiów podyplomowych Executive Master of Business Administration bez ich faktycznego odbycia - pisze prokuratura.

Korzyści miały polegać na dokonaniu wpłaty w kwotach 9500 zł i 7430 zł na rachunek Collegium Humanum, oraz obietnicy poparcia kandydatury Pawła Cz. na członka Narodowej Rady Rozwoju przy Prezydencie RP, jak i pomocy w uzyskaniu odznaczenia państwowego.

Warto przypomnieć, że przed ogłoszeniem zarzutów Kancelaria Prezydenta RP podawała, że "nic nie wskazuje na to, żeby działania zatrzymanego miały związek z jego pracą jako rzecznika, lub doradcy prezydenta".

Błażej S. miał też udzielić Pawłowi Cz. poparcia imieniem Sekretarza Stanu w Kancelarii Prezydenta RP u Szefa Państwowego Inspektoratu Nadzoru Jakości Edukacji przy Gabinecie Ministrów Republiki Uzbekistanu i u ambasadora tej Republiki akredytacji na prowadzenie filii Collegium Humanum w Uzbekistanie. 

Jak czytamy w komunikacie prokuratury, Błażej S. jest podejrzany także o staranie się o zatrudnienie w spółce Orlen S.A. z pomocą fałszywego dyplomu z Collegium Humanum o ukończeniu podyplomowych studiów "Executive Master of Business Administration".

Z kolei Sandra S. usłyszała trzy zarzuty, jeden dotyczył ubiegania się o przyjęciu do pracy w Banku Gospodarstwa Krajowego z pomocą poświadczającego nieprawdę świadectwa ukończenia studiów podyplomowych Executive Master of Business Administration. 

Z zarzutami także Sandra S.

Żona Błażeja S. usłyszała także dwa zarzuty wyłudzenia nienależnego wynagrodzenia za zatrudnienie w Radzie Nadzorczej Wojskowego Centralnego Biura Konstrukcyjno-Technologicznego S.A. i Radzie Nadzorczej Szpitala Specjalistycznego w Zabrzu z pomocą poświadczającego nieprawdę dyplomu Executive Master of Business Administration. 

- Używając takiego świadectwa w obu instytucjach Sandra S. wprowadziła w błąd osoby uprawnione do opiniowania i powoływania członków rady nadzorczej. Sandra S. z tytułu zatrudnienia w ww. radach nadzorczych uzyskała wynagrodzenie odpowiednio w kwotach 2.619,48 zł oraz 53.601,75 zł - podaje prokuratura.

Przypomnijmy, że sprawa Collegium Humanum dotyczyła oferowania szybkich kursów MBA i programów ułatwiających zdobywanie dyplomów wykorzystywanych do awansu w spółkach Skarbu Państwa. Część z tych dyplomów była wystawiona bez odpowiedniego procesu edukacyjnego. CBA zatrzymała w tej sprawie kilkadziesiąt osób. Zarzuty usłyszeli m.in. były europoseł PiS Karol Karski, czy prezydenta Wrocławia z ramienia Koalicji Obywatelskiej Jacek Sutryk.

Polityka SE Google News
QUIZ PRL. Jaka to melodia. Hity z czasów PRL: zgadnij, kto je wykonywał
Pytanie 1 z 15
Słowa: „Papierowy księżyc z nieba spadł, skończył się video film” śpiewała?
Halina Frąckowiak zlicytuje swoją sceniczna kreację dla polskich dzieci z Ukrainy
Express Biedrzyckiej - seria DOBRZE POSŁUCHAĆ
Trzaskowski DOSTANIE rykoszetem? Dr hab. Brodzińska-Mirowska: WSZYSCY POLITYCY są tacy sami. EXPRESS BIEDRZYCKIEJ