Dariusz Joński, na co dzień zapracowany polityk Sojuszu, mógł wreszcie skorzystać z krótkiego urlopu i zabrać swoje kobiety, żonę Małgorzatę i córeczkę Laurę, do ogrodu zoologicznego w Poddębicach niedaleko Łodzi. We trójkę podziwiali groźne tygrysy, śmieszne małpki i zabawne papugi, ale to widok żyrafy najbardziej im utkwił w pamięci. Szczególnie dla małej Laury było to niesamowite przeżycie.
- Laurze się bardzo podobało. Niedługo znów odwiedzimy jej przyjaciółkę żyrafę - śmieje się Dariusz Joński.
Zobacz też: Radek Sikorski TAXI. Skoro minister wozi dzieci znajomych, to może wozić i twoje
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail