Jak argumentował: - Właściwie nie ma dnia, żeby nie powiedział czegoś nieprawdziwego, głupiego czy szkodliwego. Nie powiedział, ale też nie zrobił, gdyż bywają ministrowie, którzy mają zbyt długi język ale robią coś pożytecznego na co dzień, a trudno doszukać się w tym co robi pan Antoni Macierewicz, poza destrukcją systemu obronności państwa, poza rozbrajaniem polskiej armii jakiegokolwiek pozytywnego działania.
Cóż, szef MON trafił do zacnego grona, w końcu podobnie na drugię imię miała żona komisarza Ryby:
Zobacz także: Korwin-Mikke o aborcji: Mężczyźni chcą się pozbyć kłopotu [WIDEO]