Rządzie, pomóż emerytom!

Ci, których dochody mieszczą się w pierwszym przedziale skali podatkowej - a tych jest aż 95 procent - zyskają kilka, kilkadziesiąt złotych miesięcznie. To niewiele. Bogacze dostaną grube tysiące. To niesprawiedliwe. I wcale nie chodzi o to, żeby wszyscy mieli po równo. Bo tak się nie da i nie można. Chodzi raczej o to, żeby rząd wspierał tych najuboższych. Tych najsłabszych i najbardziej poszkodowanych. Bogacze sami dadzą sobie radę.

"Super Express" wyszedł swego czasu z inicjatywą, żeby zwolnić z podatku dochodowego emerytów. Oni i tak ledwo wiążą koniec z końcem. To oni powinni oczekiwać największego wsparcia ze strony rządzących. Niestety, to wsparcie w tym wypadku jest raczej symboliczne.

Obniżenie podatków to słuszna droga. Teraz czekamy na krok następny. Na realizację projektu "Super Expressu" i ulżenie losowi emerytów. Może w przyszłym roku?