To już pewne – PIT od 1 października będzie niższy. Rząd przyjął wczoraj projekt ustawy, która od 1 października obniża podatek dochodowy z 18 do 17 proc. Dodatkowo podniesione zostaną koszty uzyskania przychodu. To wiadomość, która ucieszy 25 mln Polaków zarabiających rocznie nie więcej niż 85.528 zł, bo dzięki zmianom w podatkach na ich konta wpłyną wyższe pensje.
- Zawsze to lepiej, gdy rząd mniej zabiera i więcej pieniędzy zostaje w kieszeniach ludzi pracujących. Może to nie jest jakaś duża obniżka, z pewnością przydałaby się większa, ale – jak to mówią, lepszy rydz, niż nic – uważa Andrzej Dobecki (44 l.), operator koparki z Białegostoku.
A co na to ekonomiści?
- To jest ruch, na którym bardziej skorzystają zamożniejsi Polacy, bo niestety system podatkowy w Polsce jest odwrócony i najbiedniejsi płacą proporcjonalnie najwyższe podatki i pod tym względem nic się nie zmieni – komentuje nam ekonomista Andrzej Polaczkiewicz.
Andrzej Dobecki (44 l.), operator koparki z Białegostoku: - Obniżenie podatków to na pewno dobra wiadomość i krok w dobrą stronę. Zawsze to lepiej, gdy rząd mniej zabiera i więcej pieniędzy zostaje w kieszeniach ludzi pracujących. Może to nie jest jakaś duża obniżka, ale – jak to mówią – lepszy rydz, niż nic.