Jakie są najpoważniejsze różnice w stosunku do pierwotnej wersji ustawy? Po pierwsze stworzenie nowego rolniczego urzędu. – Zostanie powołana osobną ustawą, jeśli trzeba będzie, bardzo szybko, w bardzo krótkim czasie, Państwowa Inspekcja Ochrony Zwierząt – mówił Morawiecki. Inspekcja jako jedyna będzie miała prawo do weryfikowania sposobu chowu i hodowli zwierząt. To była jedna z obaw rolników, którzy bali się, że prawo do kontroli będą miały organizacje ekologiczne. Po drugie – premier zapowiedział, że rząd zaproponuje długie vacatio legis, czyli okres przejściowy między przyjęciem ustawy a jej wejściem w życie. Ustawa miałaby zacząć obowiązywać od 1 stycznia 2022 r. Rolnicy obawiali się, że krótsze terminy uderzą w ich interesy. – Chcemy, aby producenci, przedsiębiorcy rolni mogli się lepiej przygotować – podkreślał Morawiecki.
Po trzecie, wraz z wejściem w życie ustawy mają zostać wprowadzone mechanizmy pomocowe. – Będziemy wypracowywać odpowiednie mechanizmy, również odszkodowawczy tak, żeby można było uwzględnić, jakie korzyści i zyski płynęły z poszczególnych rodzajów hodowli – zapowiedział szef rządu. Dodał też, że bez zmian pozostaną przepisy dotyczące uboju rytualnego drobiu.
Zaproponowane zmiany pochwalił nowy szef resortu rolnictwa, minister Grzegorz Puda (38 l.), towarzyszący premierowi podczas wczorajszej konferencji. – Z perspektywy naszego resortu te zmiany są o tyle istotne, że uwzględniają głosy rolników – zaznaczył Puda.