Śródziemnomorska pogoda, która panuje w tym roku w Polsce, to utrapienie rolników. Przez suszę zbiorą dużo niższe plony. Z problemem zmaga się już prawie cała Polska, bo susza dotknęła ponad 80 proc. gmin w naszym kraju. Najbardziej poszkodowanym rolnikom chce pomóc rząd. Rada Ministrów zdecydowała we wtorek, że przyzna dopłaty do każdego hektara upraw dotkniętego suszą w tych gospodarstwach, gdzie straty wyniosły co najmniej 30 proc. Wysokość dotacji będzie zróżnicowana w zależności od stopnia strat. Największą dopłatę – 1 tys. zł do hektara – otrzymają te gospodarstwa, gdzie zostało zniszczone co najmniej 70 proc. upraw. Jaką dotację dostaną ci mniej poszkodowani, będzie wiadomo, gdy zakończy się szacowanie strat. Na dopłaty dla rolników rząd przeznaczy prawie 700 mln zł. Premier Mateusz Morawiecki (50 l.) zapowiedział, że jeśli będzie potrzeba, znowelizowana zostanie ustawa budżetowa, ale pieniądze dla rolników na pewno się znajdą.
Irena Borkowska (59 l.), rolniczka z Jasionki (woj. mazowieckie):
– Nie pamiętam takiej suszy jak w tym roku. Mam niższe plony o ponad 50 procent. Na niektórych moich polach słońce wypaliło wszystko. Nie wiem jak odrobimy straty, bo w tym roku jesteśmy „do tyłu”. Dopłaty, które oferuje rząd, na pewno nie pokryją strat.