Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji zamierza wprowadzić zmiany w prawie, które - zdaniem Jurka Owsiaka - stanowić będą poważne zagrożenie dla Finału WOŚP. - Na mocy przepisów prawa minister spraw wewnętrznych, a więc polityk, otrzyma uprawnienie do tego, by samodzielnie, pod pretekstem swobodnej oceny działalności i celów Fundacji, do Finału nie dopuścić. Ten sam polityk będzie miał możliwość "przejęcia" zebranych w Finale WOŚP środków, wskazując wybrany przez siebie bez żadnych konsultacji cel i tylko na ten wskazany cel WOŚP będzie miała możliwość wydatkowania "finałowych" pieniędzy. Decyzje ministra, a więc polityka, będą wykonywane przez polskie państwo i jego urzędowy aparat natychmiastowo. Bez skutecznej drogi odwoławczej, bez możliwości reakcji. Fundacja WOŚP będzie miała szansę na zaskarżenie decyzji w sądowym postępowaniu administracyjnym, ale to – jak wskazuje polska praktyka – może trwać latami. Wtedy jakiekolwiek sądowe wyroki mogą być już bezprzedmiotowe - czytamy w oświadczeniu opublikowanym na oficjalnej stronie internetowej Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
Zdaniem WOŚP politycy chcą w ten sposób zatrzymać działanie Fundacji, uderzyć w jej niezależność i podporządkować sobie jej liderów. Nowe przepisy uderzą nie tylko w Jurka Owsiaka. Dotyczyć będą każdej organizacji pozarządowej działającej w naszym kraju. WOŚP apeluje o pomoc w powstrzymaniu "polityków świadomie zmierzających do zniszczenia społeczeństwa obywatelskiego w Polsce". Całe oświadczenie możesz przeczytać tutaj.
AKTUALIZACJA
Wydział Prasowy Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji przesłał do naszej redakcji oświadczenie dotyczące stanowiska resortu w poruszanej przez Fundację WOŚP sprawie. Oto jego treść: - Projekt ustawy o zmianie ustawy o prowadzeniu zbiórek publicznych został przekazany do konsultacji międzyresortowych oraz ze stroną społeczną. W ramach konsultacji na 6 marca br. zaplanowano spotkanie z organizacjami pozarządowymi, w którym weźmie udział wiceszef MSWiA Paweł Szefernaker. Zwracamy uwagę, że projekt jest odpowiedzią na sytuację z końca stycznia br., w której Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji nie posiadał narzędzi do zablokowania zbiórki publicznej budzącej wiele kontrowersji. Uwagę na to zwracały liczne instytucje i media. Jak zapewnił wiceminister Paweł Szefernaker: Proponowane przepisy nie mają na celu ograniczenia jakiejkolwiek działalności podmiotów, które przeprowadzają na co dzień zbiórki publiczne. Proponowane rozwiązanie będzie miało swoje zastosowanie jedynie w sytuacjach nadzwyczajnych.
ZOBACZ TAKŻE: Tym razem się uda? WOŚP Owsiaka ponownie nominowana do Nobla