Rząd ma sukcesy w walce z luką VAT - przyznaje główny ekonomista PKO BP

2021-02-25 7:05

Awantura o VAT. Dziennikarze TVN wskazują problemy z windykacją niezapłaconego podatku. Oburzony premier broni polityki walki z mafiami vatowskimi. Kto ma rację? "Wydaje mi się, że jest to trochę nieporozumienie, mówimy bowiem o różnych rzeczach. Z jednej strony o walce z luką VAT, czyli próbą ograniczenia ubytków podatkowych względem potencjalnego poziomu wpływów, odpowiadającego danemu poziomowi aktywności gospodarczej. Z drugiej strony, o ściągnięciu należności od wykrytych nieprawidłowości" - mówi w rozmowie z "Super Expressem" główny ekonomista PKO BP, Piotr Bujak.

Mateusz Morawiecki

i

Autor: WOJCIECH STROZYK/REPORTER/EastNews

„Super Express”: - Dość nieoczekiwanie wybuchała awantura o walkę z luką vatowską. Po emisji programu „Superwizjer” w TVN, w którym zarzucono m.in., że Polsce nie udaje się odzyskać pieniędzy, które budżet stracił na oszustwach vatowskich – w latach 2018-2019 z 17 mld zł strat, wyegzekwowano jedynie 150 mln zł. Premier Morawiecki broni się, wskazując, że rządowi w ostatnich latach znacząco udało się ograniczyć lukę vatowską. Kto ma tu rację?

Piotr Bujak: - Wydaje mi się, że jest to trochę nieporozumienie, mówimy bowiem o różnych rzeczach. Z jednej strony o walce z luką VAT, czyli próbą ograniczenia ubytków podatkowych względem potencjalnego poziomu wpływów, odpowiadającego danemu poziomowi aktywności gospodarczej. Z drugiej strony, o ściągnięciu należności od wykrytych nieprawidłowości.

- Czyli wszyscy mają rację: premier ma sukces w ograniczaniu luki vatowskiej, dziennikarze – wskazując to ściąganie należności jest dość mikre.

- To zależy, co chcemy oceniać, ponieważ mowa jest o różnych rzeczach. Temat podnoszony przez dziennikarzy to po prostu kwestia windykacji stwierdzonych naruszeń. Z całą pewnością można stwierdzić, chociażby w świetle szacunków podawanych przez Komisję Europejską, że Polska w zakresie domykania luki VAT i poprawy ściągalności podatków osiągała w ostatnich latach bardzo duże sukcesy, będąc pod tym względem liderem w Unii Europejskiej. Poziom ściągalności podatków w naszym kraju zbliżył się do tego, jaki obserwujemy w skutecznych w tej materii krajach jak na przykład Austria. Moim zdaniem, jeśli chodzi o ograniczenia luki VAT i poprawę ściągalności podatków rację ma zdecydowanie rząd.

- Jeśli na szali postawimy z jednej strony ograniczenie luki vatowskiej, a z drugiej problemy z windykacją, to co przeważy? Co jest ważniejsze?

- Zdecydowanie ograniczenie luki vatowskiej. W przypadku windykacji wykrytych nieprawidłowości jest to naturalny element systemu podatkowego, który nie rzutuje negatywnie na ogólną ocenę znacznej poprawy ściągalności podatków w Polsce w ostatnich latach. Co więcej, poprawa ściągalności podatków, domykanie luku VAT, oznacza, że ubytków, które trudno ściągnąć, jest znacznie mniej niż było to jeszcze kilka lat temu.

- A czy rzeczywiście, windykacja należności, które powinny były wpłynąć z tytułu podatku VAT, jest tak trudna, jak wskazuje choćby główny ekonomista Ministerstwa Finansów? Przekonuje on, że często trudno wskazać konkretnego sprawcę, którego trzeba obciążyć, do tego mówimy często o wirtualnych pieniądzach. Ma rację?

- Tak, zdecydowanie zgadzam się z tą oceną. Pamiętajmy, że mamy do czynienia ze świetnie zorganizowanymi grupami przestępczymi, działającymi na międzynarodową skalę, które są w stanie bardzo szybko pieniądze wytransferować za granicę i ukryć w najodleglejszych zakątkach świata. Odzyskanie tych pieniędzy, biorąc pod uwagę naturę tych procesów, jest niezwykle trudne, czasami niemożliwe. A nawet jeśli jest możliwe to po bardzo długich, często wieloletnich wysiłkach działaniach. Najlepszą receptą na to jest domykanie luki VAT, czyli zamykanie przestępcom możliwości wyprowadzania pieniędzy.

Rozmawiał Tomasz Walczak

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki