Musiało być bardzo dobrej jakości, bo restauracja, którą odwiedził szczyci się kartą wybornych win – za butelkę tego trunku trzeba tam zapłacić nawet… tysiąc złotych! Po zjedzeniu obiadu Kalisz przysiadł się do stolika Kamila Sipowicza (66 l.), męża zmarłej w zeszłym roku Kory, legendarnej polskiej wokalistki. Panowie wspólnie opuścili restaurację, po czym Ryszard Kalisz wsiadł do swojego samochodu i… odjechał.
Przepisy celne i wjazdowe: ile alkoholu można przywieźć z zagranicy?
Przypomnijmy, że w marcu SE pisał o kłopotach żony Ryszarda Kalisza Dominiki, która prowadziła auto mając 2,6 promila alkoholu we krwi. Na tylnej kanapie siedział wtedy 3,5-letni synek Kaliszów. Patrol policji zatrzymał jej auto po tym, jak na numer alarmowy wpłynęła prośba o interwencję.