Jarosław Kaczyński ma przeprosić byłego szefa MSZ, dziś europosła Radosława Sikorskiego. Koszt? 700 tysięcy złotych! Wszystko po tym, jak sąd przyznał Sikorskiemu taką kwotę na pokrycie kosztów opublikowania przeprosin. Prezes PiS ma przeprosić Sikorskiego za publiczne zarzucanie mu „zdrady dyplomatycznej”.
Jarosław Kaczyński sprzeda dom?
Kaczyński przyznał jednak, że nie ma takich pieniędzy. - Będę zmuszony sprzedać dom, nawet nie wiem, czy to wystarczy, bo jestem właścicielem jednej trzeciej domu, w którym mieszkam – zaznaczył Kaczyński w „Gazecie Polskiej”. Wedle oświadczenia majątkowego z 2021 roku, dom na Żoliborzu o powierzchni 150 m2, w którym mieszka Kaczyński, jest wart ok. 1,8 mln zł. Tymczasem prezesa PiS bronili nawet w całej sprawie politycy KO! - To zdecydowanie za duża i kuriozalna kwota – komentował nam kilka dni temu Jerzy Borowczak (65 l.), poseł Koalicji Obywatelskiej.
Czarnecki: Nie zostawimy prezesa w potrzebie
Teraz po stronie Kaczyńskiego stają jego wierni polityczni kompani. - To jest drakońska kara! Mam nadzieję, że zostanie to zweryfikowane i żeby nie było tak jak w PRL-u, kiedy wyroki sądowe były instrumentem walki politycznej. Jeśli będzie jednak trzeba, członkowie naszej formacji wesprą prezesa! - mówi nam europoseł Ryszard Czarnecki. Polityk nie kryje też przy okazji oburzenia po słowach Sikorskiego, który stwierdził, że odstąpi od żądania przeprosin, ale pod jednym warunkiem: wpłaty przez prezesa PiS 50 tys zł na siły zbrojne Ukrainy. - Uważam, że Sikorski nie powinien umiędzynaradawiać całej sprawy i powinien wycofać się ze swoich słów. Takie kwestie powinny być załatwiane we własnym gronie - skwitował Ryszard Czarnecki.
Koalicja rządząca rozpada się na naszych oczach?
Posłanka opozycji nie ma wątpliwości. POSŁUCHAJ!
Listen on Spreaker.