Prezydent najwyraźniej poczuł nastrój Andrzejek i postanowił zwiedzić Narodową Wystawę Rolniczą w Poznaniu. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że na pamiątkę zrobił sobie zdjęcie… z koniem - Przystojniak! - napisał o zwierzęciu Duda.
Tymczasem kilka tysięcy kilometrów dalej, w Buenos Aires, w szczycie G20 wziął udział Donald Tusk. W przerwach między spotkaniami znalazł czas na mecz piłki nożnej. Król Europy często chwali się swoją kondycją fizyczną i jak widać na politycznych partnerach robi to wrażenie. - Dobry przyjaciel, dobry gracz! - skomentował premier Włoch Giuseppe Conte (54 l.).