Na początku stycznia minister finansów skierował do Państwowej Komisji Wyborczej pisma w sprawie uchwały z 30 grudnia, w której PKW zatwierdziła sprawozdanie finansowe komitetu wyborczego PiS, dotyczące wyborów parlamentarnych z 2023 r. W piśmie zwrócił się do PKW o dokonanie wykładni uchwały, czyli wyjaśnienie wątpliwości, co do jej treści. Jego zdaniem, PKW podjęła uchwałę o treści wewnętrznie sprzecznej i warunkowej.
Szef PKW Sylwester Marciniak w odpowiedzi na to pismo zwrócił się do ministra finansów z prośbą o niezwłoczne wskazanie podstawy prawnej jego wniosku o wykładnię uchwały PKW.
15 stycznia minister wystosował pismo do PKW, które zostało opublikowane przez resort finansów.
- Prośba o wyjaśnienie wątpliwości prawnych dotyczących uchwały PKW z dnia 30 grudnia 2024 r. ma swoje oparcie w konstytucyjnym obowiązku organów władzy publicznej, w tym także PKW, wyjaśnienia wszelkich wątpliwości dotyczących wydawanych przez nie rozstrzygnięć - czytamy.
Jak zaznaczył minister, obowiązek ten wynika z konstytucyjnych zasad: zaufania do państwa i pewności prawa, rzetelności i sprawności działania władz publicznych, legalizmu, a także współpracy organów administracji przy realizacji zadań publicznych. Jako dodatkową podstawę prawną wystąpienia do PKW minister wskazał również przepisy Kodeksu wyborczego oraz ustawy o partiach politycznych.
W jego ocenie regulacje te świadczą o tym, że "obowiązek wyjaśnienia wątpliwości dotyczących rozstrzygnięć władzy publicznej jest immanentną i oczywistą częścią naszego porządku prawnego oraz działań administracji publicznej, w tym PKW".
Domański zaznaczył, że podstawą faktyczną jego wniosku do PKW jest "oczywista sprzeczność wewnętrzna paragrafów 1. i 2. uchwały, "której skutkiem jest obiektywny brak możliwości jej wykonania".
PKW i sprawa pieniędzy dla PiS
W sierpniu 2023 r. PKW odrzuciła sprawozdanie finansowe komitetu wyborczego PiS z wyborów parlamentarnych z roku 2023, wykazując poparte dowodami nieprawidłowości w wydatkowaniu funduszy na kampanię w kwocie 3,6 mln zł. Skutek tej decyzji to pomniejszenie jednorazowej dotacji dla tej partii, tzw. zwrotu za wybory (prawie 38 mln zł) o trzykrotność zakwestionowanej kwoty, czyli o ok. 10,8 mln zł, oraz pomniejszenie blisko 26-milionowej rocznej subwencji z budżetu państwa na działalność partii o 10,8 mln zł. Konsekwencją jest też zwrot do Skarbu Państwa zakwestionowanej sumy, czyli 3,6 mln zł.
PiS zaskarżył decyzję do Sądu Najwyższego, a Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego uwzględniła skargę, uznając, że PKW jest zobowiązana do podjęcia uchwały przyjmującej sprawozdanie komitetu wyborczego PiS.
30 grudnia 2024 r. Państwowa Komisja Wyborcza, wykonując postanowienie Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych, przyjęła sprawozdanie komitetu PiS. W tej samej uchwale PKW zaznaczyła jednak, że nie przesądza, czy Izba jest sądem, a dalsze działania w tej sprawie, w tym ewentualną wypłatę subwencji PiS, powinien podjąć minister finansów.
W reakcji na uchwałę PKW minister finansów zwrócił się do Komisji o dokonanie jej wykładni, czyli "wyjaśnienie wątpliwości, co do jej treści". Jego zdaniem PKW podjęła uchwałę o treści wewnętrznie sprzecznej i warunkowej, a obiekcje dotyczące jednoznaczności uchwały PKW mają charakter powszechny, są artykułowane w debacie publicznej przez ekspertów prawnych, w tym także przez byłych i obecnych członków PKW.
Szef PKW Sylwester Marciniak w odpowiedzi na to pismo zwrócił się do ministra finansów z prośbą o niezwłoczne wskazanie podstawy prawnej jego wniosku o wykładnię uchwały PKW.