Oto efekty połączonych sił PO, PSL, SLD w eurowyborach!
PSL upokorzony
Ludowcy to obok PO najwięksi przegrani tych eurowyborów z KE. Nie dość, że stracili jednego europosła (teraz mają tylko trzech), to ich alians z liberałami z PO i Nowoczesną spowodował, że wielu wyborców na wsi odsunęło się od „zielonych” i zagłosowało na PiS. Prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz (38 l.) zapowiedział wewnętrzną debatę i powyborcze podsumowania, a decyzje co do ewentualnego wspólnego startu na jesieni z KE mają zapaść w czerwcu. Ale niektórzy w PSL już teraz nawołują, aby nie iść z PO do wyborów parlamentarnych. - To będzie błąd. Nie możemy na to sobie pozwolić! - komentuje nam Eugeniusz Kłopotek (66 l.).
Schetyna krytykowany za zły wynik
Lider PO Grzegorz Schetyna (56 l.) po porażce z PiS przeżywa ciężkie chwile. I choć w oficjalnych rozmowach jego otoczenie nie chce mówić o klęsce, pojawiają się głosy niektórych polityków PO, że przywództwo Schetyny nie jest na zawsze. Zdecydowanie ostrzej wypowiadają się niedawni partyjni – ale wciąż z obozu opozycji – towarzysze Grzegorza Schetyny. - Jeśli opozycja ma wygrać z PiS, to jej lider Grzegorz Schetyna powinien ustąpić – stwierdza poseł Stefan Niesiołowski (75 l.). - Gwarantem kolejnych wygranych PiS jest Schetyna. Powinien ustąpić. Blokuje rozwój we własnym ugrupowaniu, nie ma charyzmy, nie dorósł i nigdy nie dorośnie do tego, żeby być liderem – dodaje poseł.
SLD jako zwycięzca
Wprawdzie SLD nie ma swoich posłów w Sejmie, a sondaże partyjne nie są dla tej partii najlepsze, to lider tej formacji Włodzimierz Czarzasty (59 l.), dołączając na eurowybory do Koalicji Europejskiej, zrobił dobry interes. SLD może pochwalić się świetnym wynikiem. W niedzielnych wyborach sojusz zdobył bowiem 810 tys. głosów, a europosłami zostali Leszek Miller (73 l.), Marek Belka (67 l.), Włodzimierz Cimoszewicz (69 l.), Bogusław Liberadzki (71 l.) i Marek Balt (46 l.). - Pięć mandatów daje trzecie miejsce SLD, jeżeli chodzi o liczbę mandatów uzyskanych w tych wyborach! - nie kryje zadowolenia Czarzasty.
Biedroń kozłem ofiarnym
Mimo ogromnej wiary w sukces, Wiosna Roberta Biedronia (43 l.) zdobyła zaledwie niewiele ponad 6 proc. poparcia w eurowyborach i do Brukseli wprowadzi tylko trzech europosłów. Ale te 6 proc. mogłoby wystarczyć do zmniejszenia skali klęski Koalicji Europejskiej, jeśli tylko Wiosna zasiliłaby opozycję przeciw PiS. Tak się jednak nie stało. Dlatego niektórzy z czołowych polityków PO przyznają, że z Wiosną wynik byłby lepszy, zaś przyczyn porażki KE doszukują się m.in. w Biedroniu. - Mam nadzieję, że ten zimny prysznic będzie impulsem do tego, by Robert zmienił swoje postępowanie i dołączył do nas na jesieni – mówi nam wiceszef PO Borys Budka (41 l.).