wojska

i

Autor: Getty Images

Rosyjskie władze: zabito 30 polskich najemników w obwodzie charkowskim. MSZ komentuje

2022-04-15 11:24

W obwodzie charkowskim zabito 30 polskich najemników walczących po stronie ukraińskiej - informuje AFP powołując się na komunikat rosyjskiego ministerstwa obrony. Informacje jak dotąd nie zostały potwierdzone przez MON. MSZ podejrzewa, że to kłamstwo.

Ukrainy bronią nie tylko Ukraińcy, ale też ochotnicy z całego świata. Również Polacy. Niestety prawdopodobne jest, że i oni poświęcili swoje życie, żeby bronić wolności Ukrainy i Europy. 

Jak przekazuje AFP, rosyjskie władze informują, że w obwodzie charkowskim zabito 30 polskich najemników walczących po stronie ukraińskiej - informuje AFP.

Polacy mieli zginąć w rosyjskim ataku rakietowym na wieś Izjumskoje niedaleko Charkowa - podaje agencja powołując się na komunikat rosyjskiego ministerstwa obrony. 

Do sprawy odniosło się polskie MSZ. - Nie wiemy w ogóle o takim fakcie jak jakikolwiek „polski oddział ochotników” ani o śmierci Polaków na Ukrainie – powiedział tygodnikowi "Wprost" rzecznik MSZ, Łukasz Jasina. Jego zdaniem, resort nie ma wrażenia, by była to prawda. Podejrzewamy, że jest to fake news. Jeśli cokolwiek w tej sprawie się pojawi, będziemy o tym informować - dodał.

Czy Polacy mogą walczyć za Ukrainę?

Obowiązujące przepisy nie pozwalają Polakom podjąć służby w obcym wojsku bez uzyskania odpowiedniej zgody. Decyzja taka jest wydawana na wniosek zainteresowanej osoby, ale jej zdobycie nie jest proste. Oprócz szeregu załączników, które dołącza się do wniosku, musi być spełnionych wiele warunków.

Zgodnie z prawem zgoda szefa MON jest konieczna w przypadku byłych żołnierzy zawodowych, zaś w przypadku cywili - decyzję podejmuje minister spraw wewnętrznych.

Jak wynika z art. 141 § 1 kodeksu karnego: "Kto, będąc obywatelem polskim, przyjmuje bez zgody właściwego organu obowiązki wojskowe w obcym wojsku lub w obcej organizacji wojskowej, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5."

- Z całą pewnością nie będziemy karać ludzi, którzy wiedzeni naturalnym odruchem obrony słabszych, sięgnęli po broń; to zdrowy odruch serca - uważamy ich za bohaterów - uspokoił jednak wiceszef MON Marcin Ociepa, pytany o kwestię polskich ochotników walczących na Ukrainie.

Sedno Sprawy - bp Jan Sobiło
Sonda
Czy myślałeś kiedyś o tym, by wstąpić do wojska?