Premier alarmuje o rosyjskim statku
- "Rosyjski statek z +floty cieni+ objęty sankcjami wykonywał podejrzane manewry w pobliżu kabla energetycznego łączącego Polskę ze Szwecją. Po skutecznej interwencji naszego wojska statek odpłynął do jednego z rosyjskich portów. ORP +Heweliusz+ płynie na miejsce zdarzenia" - poinformował Tusk na platformie X. "Flota cieni" składa się ze starych, zdezelowanych statków, pływających pod banderami państw trzecich – najczęściej afrykańskich – i wykorzystywanych przez Rosję do omijania sankcji. Statki te sprzedają rosyjską ropę po cenach przekraczających ustalony pułap, zazwyczaj bez ubezpieczenia, co oznacza brak odpowiedzialności w razie katastrofy ekologicznej. Zachód, w tym Unia Europejska i Wielka Brytania, stopniowo obejmuje je dodatkowymi sankcjami. UE i Wielka Brytania ogłosiły we wtorek nowe sankcje wobec Rosji, które mają objąć kolejne statki "floty cieni".
Finlandia o "flocie cieni" Rosji
Fińskie władze informowały w 2024 roku, że zakłócenia w odbiorze sygnału GPS i nawigacji w Zatoce Fińskiej nasiliły się jesienią 2024 roku, a liczba zgłaszanych przypadków przez krajowych jak i zagranicznych operatorów statków jest wielokrotnie większa niż w poprzednich latach i mierzona w tysiącach w skali roku. Według służb Rosja ingeruje w sygnał nawigacji satelitarnej by chronić swoją infrastrukturę we wschodniej części Zatoki przed atakami ukraińskich dronów. Zwrócono też uwagę, że Rosja posiada systemy i bazy do prowadzenia wojny elektronicznej, zlokalizowane w Zatoce Fińskiej, m.in. w rejonie Petersburga oraz w południowej części Bałtyku w obwodzie królewieckim. Wykorzystuje też własny system nawigacji satelitarnej Glonass.
