24 lutego rosyjskie wojska dokonały agresji na Ukrainę. Jeden z największych krajów Europy od kilkunastu dni zamienia się w ruinę. Infrastruktura została zniszczona. Uszkodzone zostały m.in. linie kolejowe, mosty i lotniska. Czasem zniszczeń dokonywali sami Ukraińcy, aby uniemożliwić Rosjanom przesuwanie się w głąb kraju. Straty, jakie ponosi ukraińskie państwo, już są ogromne i rosną z każdym kolejnym dniem wojennych działań.
Minister infrastruktury Ukrainy Aleksander Kubrakow oszacował szkody w ukraińskiej infrastrukturze transportu krajowego, spowodowane inwazją Rosji. Jak podała niemiecka agencja prasowa DPA, straty Ukrainy szacowane są na ponad dziesięć miliardów dolarów. - Uszkodzone zostały m.in. mosty, linie kolejowe i lotniska - powiedział gazecie internetowej "Ukrainska Pravda" minister Kubrakow. Według jego ocen i szacunków, większość szkód będzie można naprawić w ciągu dwóch lat. Zdaniem Kubrakowa nie będzie to możliwe bez pomocy z zewnątrz. - Nie odbudujemy jednak kraju o własnych siłach - oświadczył Kubrakow i dodał, że liczy na pomoc zagraniczną. - To nie jest nasza wojna - powiedział minister i podkreślił, że Ukraina broni interesów całego cywilizowanego świata.
Wojna na Ukrainie. Najnowsze informacje znajdziesz w naszej relacji WOJNA W UKRAINIE: 8.03.2022. Gigantyczny pakiet dla Ukrainy! Setki milionów dolarów! [Relacja z wojny, 8 marca 2022]