Rosjo, daj nam dostęp do swoich archiwów

2010-04-08 3:38

Postrzeganie wczorajszych obchodów w Katyniu będzie oczywiście zależeć od oczekiwań. Jeśli ktoś oczekiwał bicia się w piersi Władimira Putina, może być rozczarowany. Jeżeli ktoś chciał zobaczyć gest dobrej woli wobec Polaków najpotężniejszego człowieka Rosji - może czuć satysfakcję.

To, co się wczoraj wydarzyło w lesie katyńskim, na pewno było ważne dla narodów polskiego i rosyjskiego. Nie możemy zapomnieć o niezwykłej, niewytłumaczalnej wręcz dla nas mentalności naszych wschodnich sąsiadów. Nikt tak bardzo jak Rosjanie nie został tragicznie dotknięty przez zbrodniczy komunizm (około 20 mln ofiar). Jednocześnie wielu Rosjan uznaje do dziś Stalina za wielkiego człowieka i niezwykłego przywódcę, oddając mu swoisty hołd.

Patrz też: Putin pokłonił się polskim bohaterom w Katyniu (ZDJĘCIA!)

Grubo ponad 40 procent Rosjan uważa, że Putin nie powinien przepraszać Polaków za wymordowanie naszych oficerów. Trudno oczekiwać od Putina, żeby działał całkowicie wbrew oczekiwaniom swoich rodaków. Uwikłanie Rosjan w ich skomplikowaną historię jest niezwykłe. W wielu, wielu rodzinach mieszały się przecież ze sobą postacie katów, ofiar i bohaterów.

To uwikłanie można starać się przezwyciężać, a mentalność zmieniać wyłącznie na gruncie prawdy. Dlatego tak ważne były słowa naszego premiera Donalda Tuska. Słowa domagające się wyjaśnienia okoliczności zbrodni. Rosjo, właśnie dlatego daj nam dostęp do swoich archiwów.