Sprawa cyberataków na Polskę zaistniała publicznie w ubiegłym tygodniu. Wówczas szef KPRM Michał Dworczyk oświadczył na Twitterze, że w związku z doniesieniami dotyczącymi włamania na jego skrzynkę email i skrzynkę jego żony, a także na ich konta w mediach społecznościowych, poinformowane zostały stosowne służby państwowe. - Nadal prowadzone są ataki na konta mojej rodziny w różnych kanałach komunikacji, nawet w odniesieniu do moich dzieci - napisał. Podkreślił jednocześnie, że "w skrzynce mailowej będącej przedmiotem ataku hakerskiego nie znajdowały się żadne informacje, które miały charakter niejawny, zastrzeżony, tajny lub ściśle tajny".
Zobacz: Andrzej Dera: Polska poradziła sobie najlepiej z pandemią. Liczba ofiar: ponad 74 tysiące...
Szybko rozpoczęło się zatem dopytywanie, czy inni politycy z rządu są świadomi zagrożeń, jakie niosą za sobą cyberataki. Dopytywani przez TVN24 o to w środę przed niejawnym posiedzeniem Sejmu (zwołanym w tej sprawie) posłowie zaskakiwali swoimi odpowiedziami. - Według mnie, poseł nie ma prywatnych skrzynek. Poseł jest osobą publiczną, która pracuje 24 godziny na dobę. Nie ma czegoś takiego jak pojęcie "prywatna skrzynka" – stwierdził były marszałek Sejmu Marek Kuchciński zapytany czy używa prywatnej skrzynki do celów służbowych. Jeszcze ciekawszej odpowiedzi udzielił Przemysław Czarnek, co mocno zbulwersowało m.in. znany twitterowy profil zajmujący się nowoczesnymi technologiami:
Jeszcze ciekawszą teorię na temat cyberbezpieczeństwa przedstawił w piątek w Polsat News wiceminister w resorcie do spraw funduszy i polityki regionalnej Waldemar Buda. Ocenił on, że żeby być skutecznym politykiem, należy również używać takich narzędzi jak prywatna skrzynka mailowa i "ciężko winić kogoś, że utrzymuje bardzo intensywną komunikację". - Nawet częściowa korespondencja na mailu prywatnym daje pewne zabezpieczenie. Jest dużo trudniejsza do zidentyfikowania służbom np. rosyjskim, które często nie wiedzą o istnieniu takiego maila. Często dużo trudniej jest go zhakować, bo chmurowanie jest np. w USA. Także to nie jest oczywiste, że to dużo gorsze zabezpieczenie - zaskakująco stwierdził, co również sprowokowało do ciętych ripost na TT: