Do legionu "Wolna Rosja" dołączyli nie tylko szeregowi żołnierze, ale też oficerowie - łącznie ponad 100 osób, które chcą nie tylko wolnej Ukrainy, ale też Rosji wolnej od dyktatury Putina. Zrobili to dobrowolnie, podpisując specjalne oświadczenie o chęci walki po stronie Ukrainy.
Czytaj też: Przez kilka dni gwałcili Ukrainkę na oczach jej synka! Kobieta nie żyje. Bestialstwo w Mariupolu
Żołnierze, którzy zdecydowali się dołączyć do "Wolnej Rosji", są dokładnie sprawdzani przez ukraińskie służby. Następnie są zapoznawani z sytuacją operacyjną na froncie. Walczą w swoich mundurach z ukraińskimi emblematami.
Legioniści otrzymują również te same przywileje, co żołnierze ukraińscy. Mają m.in. dostęp do opieki medycznej, której nie mieli, gdy walczyli po stronie Rosji.
Czytaj też: Rosja i Chiny zacieśniają współpracę? Spotkanie szefów dyplomacji