Legion "Wolna Rosja" wzmocnił ukraińską armię. Część rosyjskich żołnierzy, którzy trafili do niewoli, zdecydowała się przejść na drugą stronę i walczyć w obronie okupowanego kraju. Do legionu dobrowolnie zgłosiło się już ponad 100 żołnierzy, którzy wcześniej walczyli po stronie Rosji, jednak gdy przekonali się, na czym tak naprawdę polega "pokojowa operacja" Władimira Putina, zmienili zdanie.
i
Autor: Telegram / Główny Zarząd Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy/ Archiwum prywatneRosjanie przechodzą na stronę Ukrainy. "Wolna Rosja" walczy przeciw Putinowi
Do legionu "Wolna Rosja" dołączyli nie tylko szeregowi żołnierze, ale też oficerowie - łącznie ponad 100 osób, które chcą nie tylko wolnej Ukrainy, ale też Rosji wolnej od dyktatury Putina. Zrobili to dobrowolnie, podpisując specjalne oświadczenie o chęci walki po stronie Ukrainy.
Żołnierze, którzy zdecydowali się dołączyć do "Wolnej Rosji", są dokładnie sprawdzani przez ukraińskie służby. Następnie są zapoznawani z sytuacją operacyjną na froncie. Walczą w swoich mundurach z ukraińskimi emblematami.
Legioniści otrzymują również te same przywileje, co żołnierze ukraińscy. Mają m.in. dostęp do opieki medycznej, której nie mieli, gdy walczyli po stronie Rosji.