"Właśnie w Melitopolu 10-osobowa grupa okupantów porwała mera miasta Iwana Fedorowa, który odmówił współpracy z wrogiem"
- napisał Heraszczenko w serwisie Telegram. Jak dodał, podczas porwania Iwana Fedorowa, nałożono mu na głowę plastikową torbę.
"Wrogowie zatrzymali go w miejskim centrum kryzysowym, gdzie zajmował się sprawami dotyczącymi zapewnienia funkcjonowania tego ukraińskiego miasta"
- czytamy we wpisie. Jak dodał Heraszczenko, w gabinecie mera stała flaga Ukrainy.
Czytaj też: Putin pójdzie w ślady Hitlera? Wyda rozkaz bombardowania zabytków?
O tym, że według wstępnych informacji mer został porwany przez rosyjskich wojskowych, napisał na Telegramie wiceszef biura prezydenta Kyryło Tymoszenko
Melitopol to około 150-tysięczne miasto w obwodzie zaporoskim, okupowane przez rosyjskiego najeźdźcę. Jego mieszkańcy wychodzą na demonstracje przeciwko rosyjskiej okupacji.
Czytaj też: Tamara uciekła z Ukrainy do Koszalina. Ma dobry zawód i szuka pracy