Wołodymyr Zełenski

i

Autor: PAP/Viktor Kovalchuk

Ważne ostrzeżenie prezydenta Ukrainy

Rosjanie mogą wysadzić Zaporoską Elektrownię Atomową! Zełenski: to będzie presja na świat

2023-06-16 17:27

Rosjanie wysadzili tamę na Dnieprze w Nowej Kachowce doprowadzając do kataklizmu na dużym terytorium Ukrainy. Prezydent tego kraju, Wołydymyr Zełeński, ostrzega, że okupant może wysadzić także Zaporoską Elektrownię Atomową.

Rosja chce wysadzić elektrownię atomową

Groźne ostrzeżenie przedstawił Zełenski w wywiadzie dla amerykańskiej stacji NBC News. – Rosja chce wysadzić (ten obiekt). Podobnie jak w przypadku tamy (na Dnieprze w Nowej Kachowce), oni nie są zainteresowani bezpieczeństwem Ukrainy. Przeciwnie - nieustannie potrzebują destabilizacji. Chcą też wywrzeć presję na świat, żeby wpłynął na Ukrainę i (zmusił ją) do zamrożenia konfliktu – powiedział Zełenski.

Zaporoska Elektrownia Atomowa, największa siłownia jądrowa w Europie, jest okupowana od początku marca 2022 roku. Na jej terenie stacjonują rosyjscy żołnierze, są tam też obecni pracownicy rosyjskiego państwowego koncernu Rosatom. W ostatnich miesiącach wojska najeźdźcy wielokrotnie ostrzeliwały teren elektrowni, stwarzając w ten sposób - w ocenie władz w Kijowie - zagrożenie radiacyjne o trudnych do przewidzenia konsekwencjach.

Naukowiec Putina snuje wizje wojny nuklearnej. Wymienił polskie miasto

Według strony ukraińskiej pracownicy obiektu, w tym przedstawiciele kierownictwa elektrowni, są poddawani presji psychicznej i zmuszani do przyjmowania rosyjskich paszportów, a także zawierania umów z Rosatomem pod groźbą utraty zatrudnienia lub nawet mobilizacji do armii wroga.

Zniszczona hydroelektrownia

Wojska agresora wysadziły zaporę na Dnieprze w Nowej Kachowce, która tworzy rozciągający się na 240 km Zbiornik Kachowski - powiadomiły 6 czerwca władze Ukrainy. Zlokalizowana na zaporze hydroelektrownia została całkowicie zniszczona. Woda zalała kilkadziesiąt okolicznych osad.

"Putin nie skończy na Ukrainie". Polityk wskazał kolejny kraj

W ocenie dowództwa wojskowego w Kijowie najeźdźcy wysadzili tamę, próbując w ten sposób powstrzymać ukraińską kontrofensywę w obwodzie chersońskim.

Najtrudniejsza sytuacja humanitarna panuje obecnie w okupowanych przez Rosjan i zatopionych przez powódź Oleszkach i Hołej Prystani, położonych na lewym (wschodnim) brzegu Dniepru nieopodal Chersonia. W ostatnich dniach Rosjanie odmawiali udzielania tam pomocy osobom legitymującym się paszportami Ukrainy. W ocenie sztabu generalnego ukraińskiej armii dochodziło tam wręcz do aktów przemocy wobec poszkodowanych cywilów.

Raport Złotorowicza - Wojciech Lorenz
Sonda
Czy Polska powinna zbudować elektrownię atomową?