Nieprzychylne nastawienie Dmitrija Miedwiediewa do NATO i państw sojuszniczych nie jest dla nikogo tajemnicą. Teraz polityk postanowił po raz kolejny uderzyć w organizację, dopatrując się nieczystych intencji wobec Ukrainy w działaniach NATO. - Sekretarz generalny NATO podkreślił, że Ukraina wygra to jako suwerenne, niepodległe państwo. Ale nic nie powiedział o jej integralności terytorialnej. Wygra, ale z ograniczoną suwerennością usiądzie do stołu negocjacyjnego. To już się dzieje – stwierdził w poście na Telegramie. - W swojej arogancji parweniusze, aspirujący do NATO, zapominają o zamachach stanu na całym świecie, za jakimi stał Sojusz. Obalali legalnie wybrane głowy państw i zamordowali dziesiątki tysięcy cywilów - starców, kobiet, dzieci. Dostarczali broń zoologicznym maniakom i brutalnym reżimom – kontynuował. Miedwiediew podkreślił także, że przywódcy NATO-wscy zawsze byli bezkarni za swoje czyny. Według Dmitrija Miedwiediewa, cywilizowany świat nie potrzebuje NATO, które musi odpokutować przed ludzkością i nawet papież nie będzie w stanie rozgrzeszyć sojuszu. Padły także mocne słowa w odniesieniu do rakiet Patriot. - Jeśli, jak zasugerował Jens Stoltenberg, kijowscy fanatycy otrzymają systemy Patriot wraz z personelem NATO, to natychmiast staną się uzasadnionym celem dla naszych sił zbrojnych – napisał. Warto jednak podkreślić, że te słowa mogą być jedynie próbą zastraszania czy manipulacji ze strony Rosji.
Chodzi o Patrioty
Rosja zaatakuje państwa NATO?! Mocne słowa Dmitrija Miedwiediewa
2022-11-30
10:14
Były prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew postanowił ostrzec NATO, publikując na swoim profilu na Telegramie znaczący wpis. W tle jest sprawa rakiet obrony przeciwlotniczej Patriot, które Niemcy chciały ofiarować Polsce, a ta z kolei apeluje o przekazanie ich Ukrainie. Rosyjski polityk użył mocnych słów.
Ekspert od Europy Wschodniej Adam Balcer wprost: Niemcy stały się głównym tematem polskiej polityki wewnętrznej