Rosja szykuje sie do wojny z NATO?

2014-09-02 12:30

Czyżby światu coraz bardziej  groził globalny konflikt z udziałem Rosji i Zachodu? Okazuje się, że do końca tego roku Rosja chce zmienić swoją wojennę doktrynę. Ma być odpowiedzią na rzekome zwiększone zaangażowanie NATO i USA w rejonie krajów nadbałtyckich.

O zmianie rosyjskiej dokrytyny wojennej poinformował w wywiadzie dla agencji RIA Nowosti Michaił Popow, zastępca sekretarza Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej. Jego zdaniem, zmianę wymuszają m.in. rozszerzenie NATO, kwestia tarczy antyrakietowej oraz sytuacja na Ukrainie i wokół niej.

ZOBACZ: Putin: Nasze wojska zajęłyby Kijów w 2 tygodnie

- USA chcą poważnie wzmocnić grupę swoich wojsk w państwach nadbałtyckich. Już zaplanowano przerzucenie na terytorium Estonii ciężkiego uzbrojenia i sprzętu wojskowego, w tym czołgów i transporterów opancerzonych - mówił w wywiadzie Popow.

Jak dodał, w jego ocenie przeciw Rosji wszczęto "bezprecedensową kampanię informacyjno-propagandową".

CZYTAJ TEŻ: Separatysta grozi Polakom: Przyjdę do was! [WIDEO]

- Wszystkie fakty świadczą o dążeniu władz USA i NATO, by kontynuować kurs na zaostrzenie relacji z Rosją - twierdzi rosyjski urzędnik.

Popow zarzucił USA i krajom NATO, że w kwestii tarczy antyrakietowej zapewniały Rosję, iż "NATO nie jest jej wrogiem i nigdy na nią nie napadnie. Ale czy naprawdę tak jest? Zapewniali nas o dobrych zamiarach, a działania ostatnich lat świadczą o czymś zupełnie przeciwnym" - powiedział doradca Kremla.