Marcin Romanowski ukrywa się na Węgrzech
Sąd Okręgowy w Warszawie wydał 19 grudnia europejski nakaz aresztowania dla posła PiS Marcina Romanowskiego. Media informowały, że poszukiwany przez policję polityk ukrył się na Węgrzech. To już nieaktualne. Okazało się, że uzyskał schronienie na Węgrzech.
Węgierski premier w wywiadzie dla mandiner.hu skrytykował polski rząd, niejako uzasadniając udzielenie azylu Marcinowi Romanowskiemu. — Polscy patrioci zostali wyrzuceni z rządowego siodła, a na ich miejsce przyszła liberalna tęczowa koalicja. My jesteśmy patriotami, uważają nas za wrogów – powiedział Orban.
Dziennikarze zapytali Orbana, czy Węgry przyjmą polskich uchodźców politycznych. W odpowiedzi premier oświadczył: – Oferujemy schronienie każdemu, kto spotyka się z prześladowaniami politycznymi w swoim kraju – stwierdził szef węgierskiego rządu.
Rząd Węgier udzielił posłowi PiS azylu
O tym, że Marcin Romanowski otrzymał azyl na Węgrzech poinformował jego adwokat. – Rząd Węgier uwzględnił wniosek posła Marcina Romanowskiego i udzielił mu ochrony międzynarodowej na podstawie ustawy o prawie azylu z 2007 r. w związku z podejmowaniem przez polski rząd i podległą mu prokuraturę, działań naruszających jego prawa i wolności – napisał w serwisie X mecenas Bartosz Lewandowski.
Na informację o azylu dla ściganego polityka PiS stanowczo zareagowali politycy. - Romanowski ukrywany przez Orbana. Ludzie Kaczyńskiego ukrywają się u kumpla Putina. Wstyd i hańba! - napisał w X poseł Lewicy Tomasz Trela.
Poseł KO Roman Giertych postuluje wyrzucenie Węgier ze Wspólnoty Europejskiej.
Węgry powinny zatrzymać polityka
O udzieleniu azylu Romanowskiemu została zapytana rzeczniczka Prokuratora Generalnego prok. Anna Adamiak w TVN24. - Dla polskiej prokuratury to jest tylko informacja, ale my uzyskaliśmy już europejski nakaz aresztowania. Jutro ten nakaz ukaże się w systemie i pan poseł będzie poszukiwany. Przyznanie mu prawa azylu na Węgrzech nie może powstrzymać Węgier od przeprowadzenia procedury związanej z europejskim nakazem aresztowania - oznajmiła Adamiak.
- Polega ona tym, że powinno zostać przeprowadzone postępowanie sądowe i w ramach tego postępowania sąd węgierski musi zdecydować, czy są podstawy do odmowy przekazania Romanowskiego władzy w Polsce. (...) To sprawa bezprecedensowa. Sytuacja dotychczas nieznana, nieprzewidywalna... mówi się jedynie o możliwości odmowy przekazania osoby, co do której wydano ENA. Po naszej stronie poszukiwania będą wdrożone - dodała prokurator Adamiak.
Poseł PiS wybrał "węgierskie utrzymanie"
Marszałek Sejmu zadeklarował niedawno, że poseł Romanowski przestanie otrzymywać uposażenie i dietę poselską, gdy tylko zostanie skutecznie zatrzymany. Teraz polityk odniósł się w X do węgierskiego azylu byłego wiceministra sprawiedliwości. - Poseł na Sejm RP, były wiceminister sprawiedliwości, oskarżony o sprzeniewierzenie ogromnych sum z publicznych pieniędzy, uciekł przed postanowieniem polskiego sądu na Węgry i uzyskał tam azyl polityczny. Rozumiem, że wybiera też w związku z tym węgierskie utrzymanie. W związku z jego ucieczką z kraju, oznaczającą jawne sprzeniewierzenie się ślubowaniu poselskiemu, poleciłem Szefowi Kancelarii i służbom prawnym Sejmu ustalenie w jaki sposób jak najszybciej Rzeczpospolita może zaprzestać wypłacania Panu Posłowi wynagrodzenia za pracę, z której zrejterował.
O azyl na Węgrzech dla posła PiS został zapytany w TVP Info europoseł KO Borys Budka. - Ten problem jest poważniejszy. Po raz pierwszy w historii UE mamy rząd, który przestępcom udziela azylu. To było przygotowane wcześniej. To problem całej UE bo może się okazać, że Orban będzie udzielał azylu przestępcom z innym krajów. Jest jeszcze większe zagrożenie – stwierdził Budka.