- Mam nadzieję, że w niedzielę będzie duża frekwencja. Przy dużej frekwencji powinien wygrać Bronisław Komorowski. Ale tak naprawdę wszystko zależy od czwartkowej debaty w TVN. Kto ja wygra, moim zdaniem wygra też wybory prezydenckie - uważa mec. Roman Giertych.
Przypomnijmy, że kilka lat temu Giertych był wicepremierem w rządzie Jarosława Kaczyńskiego. A jego Liga Polskich Rodzin była w koalicji z PiS-em. Po odejściu z rządu Giertych zmienił front i sympatyzuje z Platformą Obywatelską. Kiedy pytaliśmy go przed pierwszą turą o głosowanie zadeklarował, że zagłosuje na Bronisława Komorowskiego. Nie był jednak do końca zadowolony z kampanii, jaką prowadzi obecny prezydent. - Za bardzo wsparł lewą stronę sceny politycznej. Powinien skierować się do wyborców o poglądach między Platformą a PiS-em - mówił wtedy.
Zobacz też: Giertych kto jest winny tragedii smoleńskiej