Roman Giertych - od wszechpolaka do pupilka Tuska

2014-07-09 4:00

Jeszcze kilka lat temu Roman Giertych (43 l.) w oczach elit uchodził za uosobienie "ciemnogrodu", przeciwnika Unii Europejskiej i homofoba! Dziś natomiast jest wziętym prawnikiem, przyjacielem polityków rządzącej partii oraz pupilem Donalda Tuska (57 l.)

Patrząc na to, jak się rozpoczynała jego kariera, mało kto pomyślałby, że zostanie jednym z największych przyjaciół polityków PO. Giertych bowiem na nowo utworzył Młodzież Wszechpolską, która zasłynęła ostrymi atakami na mniejszości seksualne, czy tzw. zamawianiem pięciu piw zaskakująco podobnym do hitlerowskiego pozdrowienia. Natomiast w Sejmie zaistniał jako szef antyeuropejskiej LPR i szybko stał się znany z kontrowersyjnych wypowiedzi, które raczej obce były i nadal są jego obecnym przyjaciołom.

- Apelujemy do SLD, by ujawniło, którzy z ich liderów (...) mają zamiar, po ewentualnym wejściu w życie projektu umożliwiającego zawieranie związków homoseksualnych, taki związek zawrzeć - atakował w 2003 rządzącą lewicę.

Natomiast po zawarciu sojuszu z PiS i objęciu stanowiska ministra edukacji, z walki z domniemaną promocją homoseksualizmu i socjalizmu w szkołach zrobił hasło przewodnie swoich rządów. To on wprowadzał też wzbudzające wiele kontrowersji mundurki do szkół. A jako wicepremier w gabinecie Jarosława Kaczyńskiego (65 l.) nieraz wbijał szpile w Donalda Tuska, nazywając go m.in. ciamciaramcią, czy krytykując jego decyzje. Tusk nie pozostawał mu dłużny.

- Lepiej dla Polski byłoby, gdyby Andrzej Lepper i Roman Giertych nie kompromitowali naszej ojczyzny, tu w oczach naszych obywateli i w oczach świata - mówił wtedy premier.

Dziś jednak okazuje się, że obaj mówią do siebie na ty i nieraz wspólnie "haratali w gałę". Giertych jest też pełnomocnikiem syna szefa rządu i bliskim kumplem Radosława Sikorskiego (51 l.), który nie szczędzi pod jego adresem komplementów. - Jest czarującym człowiekiem, dowcipnym, oczytanym, towarzyskim. Nie zauważyłem u niego śladu patriarchalnego podejścia do pięknej i inteligentnej żony - zachwycał się jakiś czas temu szef MSZ.

Wielka metamorfoza Romana Giertycha:

O PO i Tusku

- Po co nam Platforma Obywatelska, skoro niczym nie różni się od PiS, a w opozycji jest taka miałka, taka lurowata, (…) kompletna ciamciaramcia, nic nieznacząca, nic niewnosząca.

- Bardzo się cieszymy, że premier zapowiedział, że nie będzie w Polsce drugiej Argentyny. Gdyby zapowiedział, że nie ma również szans na to, by Polska stała się Sudanem lub Gabonem, bylibyśmy również szczęśliwi.

O obecności Kaczyńskich w mediach

- W dzienniku telewizyjnym bracia Kaczyńscy nie występują tylko w prognozie pogody, no chyba że jest mowa o przelocie ptaków.

O misji LPR

- Pan Bóg dał nam okazję, żeby odzyskać Polskę, którą nam zabrano. Tą okazją jest Liga Polskich Rodzin.

O mundurkach szkolnych

- Mundurki szkolne nie tylko zwiększą bezpieczeństwo w szkołach i wprowadzą ład w ubiorze, ale jestem pewien, że staną się piękną tradycją i dumą każdego ucznia.

O liście lektur i "Gazecie Wyborczej"

- Umieszczeniu Sienkiewicza w kanonie lektur sprzeciwiają się trockiści.