Marianna Schreiber choć zdecydowanie czuje już magię świąt, nie może się nimi w pełni cieszyć. Nie dość, że mąż poparł wbrew jej woli lex TVN w Sejmie, to jeszcze tuż przed Bożym Narodzeniem uszkodziła sobie palec. Teraz musi chodzić w specjalnym opatrunku z szyną, co na pewno nie pomaga jej w przygotowaniach do celebracji. – Na szczęście mam bardzo kochającą rodzinę, która mnie wspiera i w tej kwestii też mnie wesprze. Mogę liczyć na to, że moje siostry i moja mama mi pomogą, a co będę mogła, pomogę – powiedziała nam Marianna Schreiber. Jak się jednak okazuje, nie wszyscy ją wspierają. - W rodzinie politycznej, jesteś zaproszony na Święta, gdy prezentujesz te same poglądy. W przeciwnym razie, okazuje się, że nie zasługujesz na miejsce przy stole – napisała na Twitterze żona Łukasza Schreibera. – Nie chcę o tym mówić. Święta spędzę ze swoja rodziną – stwierdziła w rozmowie z nami.
Sprawdź: Marianna Schreiber zdruzgotana. Oberwało jej się od męża tuż przed świętami. AUĆ!
W naszej galerii możesz zobaczyć, jak Marianna Schreiber wystroiła się na zakupy. Te buty! - kliknij w zdjęcie poniżej.
Aż ciężko uwierzyć, ze nawet w okresie Bożego Narodzenia poglądy polityczne potrafią tak mocno dzielić nawet bliskich. Na przygnębiający wpis zareagował nawet Tomasz Lis. - Przykre. Wyrazy współczucia. Ale Jezus w święta przychodzi do wszystkich – skomentował.