Przewodniczący PSL został zapytany w radiu RMF FM o to, czy popiera wprowadzenie zakazu trzymania psów na łańcuchach. Jego odpowiedź była zaskakująca, ale zdecydowana. - Jestem za tym, żeby tego zakazać. Uważam, że już taki czas minął, nie ma takiej potrzeby. Nie jestem ortodoksyjny w tych poglądach - podkreślił. Po uwadze prowadzącego rozmowę Roberta Mazurka o tym, że elektorat ludowców "łapie się za głowę', Kosiniak-Kamysz wcale nie wycofał się ze swojego stanowiska.
KOSINIAK-KAMYSZ Z DZIEWCZYNĄ. KIM ONA JEST?
ZOBACZ W MATERIALE WIDEO, CO MÓWIŁ LIDER LUDOWCÓW
Myślę, że każdy może mieć tu swój pogląd na tę sprawę, ale trzeba zachowywać zdrowy rozsądek. Trzeba dbać o zwierzęta. Prawdziwi gospodarze naprawdę dbają o zwierzęta. Zdarzają się wyjątki potwierdzające regułę
- stwierdził. Zdaniem Kosiniaka-Kamysza ten, kto codziennie zajmuje się zwierzętami, obrządza je, "naprawdę kocha te zwierzęta, dba o nie i jest najlepszym przykładem, jak należy robić".