Hanna Gronkiewicz-Waltz w piątek o godzinie 7.20 przed siedzibą Agory zwołała konferencję dla dziennikarzy w związku z reprywatyzacją w Warszawie. Podczas tej kilkuminutowej konferencji zapowiedziała dyscyplinarne zwolnienia urzędników Ratuszu w Warszawie. Pracę starci między innymi szef biura Marcin Bajko - podaje TVN24. Istotną obietnicą ze strony prezydent Warszawy jest to, że zwróci się do rady miasta o zwołanie nadzwyczajnej komisji, która powinna zgłosić przetarg na zewnętrzny audyt. - PO będzie miało mniejszość w tej komisji - dodała Gronkiewicz-Waltz podczas konferencji. Komisja ma zrobić audyt od roku 1910. Afera reprywatyzacyjna jest związana z budzącym kontrowersje zwrotem działki na placu Defilad, która została oddana w 2012 roku w prywatne ręce, choć wcale nie powinna.
- Dlatego podjęłam decyzje, że urzędnicy zostali dyscyplinarnie zwolnieni. Musiałam to zbadać, stąd kwerenda biura prawnego, którą zleciłam. Nie zwalniam ludzi na podstawie doniesień medialnych, musiałam mieć pewność - zapowiedziała prezydent Warszawy.
Zobacz: Kolega agenta Tomka dyrektorem w Totalizatorze
Szósty zmysł podpowiada mi, ze HGW doradza Igor Ostachowicz. On ma copy rights na takie scenariusze jak ten przedstawiony rano.
— Krzysztof Skórzyński (@skorzynski) 26 sierpnia 2016
Zarządzanie kryzysowe nie jest najmocniejszą stroną stołecznego Ratusza. Ciągu logicznego w tym wszystkim nie widać, mówiąc delikatnie.
— Kamila Biedrzycka (@KBiedrzycka) 26 sierpnia 2016
Muszą być twarde dowody na machloje w Ratuszu skoro HGW robi taki zwrot Udawanie oszukanej przez urzędników to czysta hipokryzja. Opłacalna?
— Andrzej Gajcy (@A_Gajcy) 26 sierpnia 2016