Wielkanoc droższa o 3 proc. rok do roku
Raport "Indeks cen w sklepach detalicznych" publikują UCE Research oraz Uniwersytety WSB Merito. Tym razem firmy te poinformowały, że podstawowe zakupy zdrożeją przed świętami wielkanocnymi średnio o ok. 3 proc. rok do roku. Oznacza to, że tegoroczne święta nie będą dużym obciążeniem dla Polaków, w porównaniu z latami poprzednimi, nawet z 2023 r. kiedy inflacja wynosiła prawie 20 proc.
Wiosną 2024 r. największa podwyżka dotknęła takie produkty jak keczup, majonez, musztarda (12,1 proc.), słodycze i desery (10,5 proc.) oraz chemia gospodarcza (9,4 proc.).
Polacy nie chcą wyższego VAT-u na żywność. Mamy najnowszy sondaż. MIAŻDŻĄCE wyniki!
Mniejsze są podwyżki cen ryb, mięsa, wędlin i nabiału, które zdrożały odpowiednio o 2,7 proc., 2,5 proc., 1,7 proc. i 0,4 proc. rok do roku. Prognozowana jest także nieznaczna, 1,4-proc. podwyżka cen używek.
Klienci powinni zwrócić szczególną uwagę na owoce, ponieważ te staniały średnio o 0,1 proc., czyli można przyjąć, że ich cena nie wzrosła.
Ceny gotowych ciast w górę
Jeśli chodzi o różnice w cenach odnotowywane w skali miesiąca, to w lutym podstawowe produkty zdrożały średnio o 3,9 proc. (wobec lutego 2022)., styczniowe podwyżki sięgnęły 4,9 proc., a grudniowe 5,6 proc.
Według analityków, w marcu utrzyma się trend spadkowy i ceny w sklepach wzrosną maksymalnie o ok. 3 proc. rok do roku.
Zdaniem ekonomisty Marka Zubera, w tym roku ceny niektórych produktów są niższe, ponieważ ustabilizowały się stawki na światowych rynkach. Ale niektóre produkty nie staniały, a nawet będą droższe. - Powinniśmy spodziewać się, że wciąż drogie będą produkty gotowe, w tym ciasta oraz pieczywo. Wpływ na to mają wysokie koszty energii i gazu oraz rosnące koszty płac – tłumaczy ekspert.