Premier interweniuje w sprawie TVN-u i Polsatu. Możliwe duży ruchy na rynku medialnym

Telewizje pod szczególną ochroną

O możliwej wielkiej transakcji na polskim rynku medialnym mówi się od tygodni. W ostatnim czasie sprawa zaczynała nabierać coraz bardziej konkretnych kształtów. Onet informował, że TVN zostanie najprawdopodobniej kupiony przez fundusz powiązany m.in. z Viktorem Orbanem (61 l.), premierem Węgier. - Podjąłem decyzję, aby rozporządzenie ws. wykazu podmiotów podlegających ochronie oraz właściwych dla nich organów kontroli uzupełnić także o stacje telewizyjne TVN i Polsat. Zostaną umieszczone w wykazie firm strategicznych – informuje premier Donald Tusk. A to oznacza, że bez zgody rządu nie będzie można sprzedać tych koncernów. - Plotki czy pogłoski o tym, że na Wschodzie odnajdujemy zainteresowanych ewentualnym przejęciem mediów albo wpływaniem na pracę mediów w Polsce. Ta sprawa jest bardzo poważna – wyjaśnia swoją decyzję szef rządu.

Nerwowy ruch premiera

Na zupełnie inne motywy wskazuje jednak Rafał Bochenek (38 l.). - To nacjonalizacja prywatnego, zagranicznego majątku de facto " dekretami" rozporządzeniami. Mało amerykański styl, bardziej przypomina putinadę i działanie na moskiewską modłę. Ten nerwowy ruch pokazuje jak bardzo się boją wolnego dostępu obywateli do rzetelnej informacji – twierdzi rzecznik PiS.