Po aferze taśmowej Polacy przestają ufać Radosławowi Sikorskiemu

Pierwsze miejsce w rankingu zaufania do polityków opartego na wynikach badań CBOSu niezmiennie zajmuje prezydent Bronisław Komorowski. Aż 74 proc. badanych stwierdziło, że ufa polskiemu prezydentowi. Drugie miejsce należy do Donalda Tuska – 37 proc. Po aferze taśmowej zaufanie do premiera spadło o 3 pkt. Proc.

Pod względem zaufania Polaków największym przegranym po aferze taśmowej jest Radosław Sikorski. Jeszcze miesiąc temu zaufanie do szefa MSZ deklarowało aż 50 proc. badanych. Dziś zaufanie do polityka, który długo zajmował drugiej miejsce w rankingu spadło do 35 proc co daje mu czwarte miejsce.

- Straty wizerunkowe polityków, których prywatne rozmowy stały się przedmiotem publicznej dyskusji i rozważań m.in. na temat stanu państwa i poziomu etycznego rządzących, okazały się ogromne. Na zaufaniu społecznym zdecydowanie stracił szef MSZ Radosław Sikorski. W porównaniu z czerwcem odsetek badanych mających do niego zaufanie zmalał aż o 15 punktów procentowych i w takim samym stopniu przybyło tych, którzy mu nie ufają wzrost o 16 punktów – czytamy na stronie internetowej Polskiej Agencji Prasowej opinię sporządzoną przez CBOS.

Niewielki wzrost zaufania zanotował Leszek Miller (+ 2 pkt. Proc). Szefowi SLD ufa 34 proc. badanych. Minimalnie zyskała również Ewa Kopacz, która w rankingu zajęła miejsce między prezydentem a premierem (35 proc).

Mocno krytykowany po aferze taśmowej Marek Belka może cieszyć się zaufaniem 30 proc. ankietowanych. Taki sam wynik osiągnął prezes PiS, Jarosław Kaczyński. 28 proc. zadeklarowało zaufanie do przewodniczącego Solidarnej Polski, Zbigniewa Ziobry. Dosyć nisko uplasował się natomiast Janusz Korwin-Mikke, europoseł i szef Kongresu Nowej Prawicy. Ufa mu jedynie 22 proc. ankietowanych.

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail