To historia z życia wzięta. Z życia rad pracowników. Zamieściliśmy ją w raporcie „10 lat rad pracowników w Polsce. Co dalej?” wydanym przez Instytut Spraw Obywatelskich. Rada pracowników to instytucja dialogu społecznego. Jej działanie reguluje ustawa o informowaniu pracowników i przeprowadzaniu z nimi konsultacji. Gdy ustawa wchodziła w życie w 2006 roku obejmowała ponad 33 tysiące firm zatrudniających co najmniej 50 pracowników. Śp. senator Romaszewski mówił, że: „rady pracowników są elementem społeczeństwa obywatelskiego i wydaje mi się, że są one elementem bardzo znaczącym”, a o ustawie: „[…] jest to ustawa w jakiś sposób przełomowa, jest to ustawa zaczynająca zupełnie nowy okres w dziejach stosunków między pracownikami i pracodawcami.”
Niestety przez ostatnie 11 lat rady się zwijały, a nie rozwijały. W szczytowym okresie powstały w 3091 firmach, w 2015 ich liczba spadła do 528. A szkoda bo jak wynika z doświadczeń prowadzonego przez nas Centrum Wspierania Rad Pracowników, rada w firmie to szansa na… odpowiedzialny rozwój zakładu pracy. Rada, daje pracownikom podmiotowość, a pracodawcy partnera do rozmów o budowaniu siły firmy. Głos rady jest doradczy. Zarządy zyskują dodatkowe, cenne źródło wiedzy, co jest szczególnie ważne we współczesnej, innowacyjnej i cechującej się szybkimi zmianami gospodarce. Do dziś pamiętam, jak na jednym ze szkoleń, które prowadziłem dla firmy zatrudniającej 9.000 pracowników, członek rady zgłosił rozwiązanie usterki w programie do obsługi klientów.
Bez uczestnictwa pracowników w zarządzaniu nie mamy żadnych szans na zbudowanie konkurencyjnej gospodarki. I silnego państwa interesu. W 2016 roku przygotowaliśmy wspólnie z członkami rad pracowników obywatelski projekt nowelizacji ustawy o radach, który wzmacniałby ich siłę w prowadzeniu dialogu społecznego w firmach. 3 listopada 2016 roku zwróciliśmy się do Prezydenta RP Andrzeja Dudy z apelem o złożenie projektu do Sejmu w ramach prezydenckiej inicjatywy ustawodawczej. Minęło pół roku bez podpowiedzi.
Od 11 lat przyglądam się debacie publicznej związanej z 1 maja pod kątem obecności w niej tematu rad pracowników. Przez te wszystkie lata żadna partia i organizacja świętująca Święto Pracy nie podniosła tematu rad pracowników. Łatwo jest świętować i gadać o robotnikach, trudniej wzmocnić realnie ich siłę…