Radosław Sikorski napisał tylko trzy słowa ("Thank you, USA"), ale wywołał potężną polityczną burzę. Wpis został bowiem wykorzystany przez Rosję - szeroko go cytowały proputinowskie media. Na dodatek Sikorskiemu za słowa o Nord Stream 2 podziękował rosyjski dyplomata. Sam były szef MSZ tłumaczył, że uszkodzenie gazociągu Nord Stream 2 zawęża "pole manewru Putina". - Jeśli będzie chciał wznowić dostawy gazu do Europy, będzie musiał rozmawiać z krajami kontrolującymi gazociągi Brotherhood i Jamał"; "To jest z Ukrainą i Polską - Dobra robota - przekonywał.
Kempa wzywa Tuska i Webera
Dymisji Radosława Sikorskiego domaga się m.in. Beata Kempa. - Pytam: Dlaczego jeszcze jest szefem prestiżowej delegacji Unia Europejska-Stany Zjednoczone, w świetle jego skandalicznych wpisów?! - napisała na Twitterze europosłanka Solidarnej Polski. - Wzywam Manfreda Webera (szef Europejskiej Partii Ludowej - red.), wzywam Donalda Tuska do odpowiedzialnej polityki. Skoro ma być spójna z tym, o czym mówi Ursula von der Leyen, Radosław Sikorski do dymisji - podkreśliła w nagraniu wideo Kempa, która z Sikorskim od dawna ma już na pieńku.
Kohut: Kempa donosi do Niemca
W nieco prześmiewczy sposób na apel Beaty Kempy zareagował związany z lewicą europoseł Łukasz Kohut, odnosząc się zapewne do popularnych tez lansowanych przez PiS i Solidarną Polskę o "donoszeniu zagranicy". - Posłanka Beata Kempa donosi do Niemca na byłego, polskiego Ministra Spraw Zagranicznych Radosława Sikorskiego i szkodzi tym samym interesom Polski na arenie międzynarodowej. Nihil Novi! Solidarna Polska - twarz Kremla w Polsce PiS - ocenił Kohut.