Ukraińskie służby dotarły do kolejnych zatrważających informacji. Kolejni najemnicy związani z prywatną firmą wojskową, tak zwaną "grupą Wagnera", przybyli w niedzielę (20 marca) na Ukrainę, aby zamordować najważniejsze osoby w państwie. Według ustaleń ukraińskiego wywiadu prezydent Rosji Władimir Putin osobiście zlecił kolejną próbę zabicia prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego. - Wszystkie poprzednie próby zamordowania (głowy państwa) zakończyły się niepowodzeniem i eliminacją terrorystów - przekazały ukraińskie służby. Na liście celów wagnerowców oprócz prezydenta Zełenskiego znaleźli się także premier Ukrainy Denys Szmyhal i szef Kancelarii Prezydenta Ukrainy Andrij Jermak.
Jak donosi brytyjski dziennik "The Times", Zełenski był rzekomo brany na cel przez najemników już trzykrotnie. Pierwszy raz zamach miały przeprowadzać czeczeńskie siły specjalne przywódcy Czeczenii Ramzana Kadyrowa. Informował o tym sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy Ołeksij Daniłow. W innych przypadkach za zamachy mieli być odpowiedzialni wagnerowcy - dodano.
Grupa Wagnera to prywatna firma wojskowa powiązana - według mediów - z prokremlowskim biznesmenem Jewgienijem Prigożynem. Od połowy grudnia 2021 roku wagnerowcy są objęci unijnymi sankcjami za tortury, egzekucje i zabójstwa m.in. w Libii, Syrii i Donbasie. O zbrodniach wagnerowców w Syrii informowała w Rosji niezależna "Nowaja Gazieta". Działalność najemnicza jest w Rosji zakazana.
Rosyjska agresja na Ukrainę. Zobacz relację Wojna na Ukrainie. Rosjanie tracą tysiące żołnierzy. Ciała ukrywają na Białorusi? Relacja na żywo 20.03.2022