Putin to zbrodniarz wojenny

i

Autor: AP

Putin nie wytrzymał, na oficerów padł blady strach. Dwóch już z nimi nie ma

2022-05-19 10:41

Brytyjskie ministerstwo obrony ujawniło sensacyjne informacje dotyczące porachunków, które mają miejsce w rosyjskiej armii. Z przekazów wynika, że Władimirowi Putinowi kompletnie puściły już nerwy, co może mieć bezpośrednie i jednoznacznie negatywne przełożenie na działania wojenne.

Putin szykuje kary

Wysocy rangą rosyjscy dowódcy mają powody do strachu. Jak wynika bowiem z informacji przekazanych przez brytyjskie ministerstwo obrony, rosyjskich wojskowych zaangażowanych w wojnę może czekać dotkliwa kara i to ze strony samego Kremla.

Chodzi o dowódców, którzy nie wykonali na froncie powierzonych im zadań. Okazuje się, że od tygodni Kreml prowadzi proces karania ich za niepowodzenia na froncie. W ostatnim czasie armia miała nagle pożegnać się z dwoma dowódcami.

Poniżej galeria, która przedstawia metamorfozę obrońców Mariupola

Brytyjski resort obrony potwierdził, że porucznik Siergiej Kisiel oraz wiceadmirał Igor Osipow zostali odsunięci od prowadzenia działań na froncie. Pierwszy z nich miał zawalić niezdobyciem Charkowa, choć powiązany był dotąd z 1. Gwardyjską Armią Pancerną, która ma status jednostki elitarnej. Drugi zaś został ukarany za utratę krążownika Moskwa, a w jego zawieszeniu nie przeszkodził nawet fakt, że był dowódcą całej Floty Czarnomorskiej.

Wyspiarze donoszą ponadto, że w niełaskę Putina miał popaść sam generał Walerij Gierasimow. Ten ma, co prawda, pozostawać na stanowisku rosyjskiego szefa sztabu generalnego. Nie wiadomo jednak, czy wciąż może liczyć na zaufanie Władimira Putina.

W komunikacie autorstwa brytyjskiego ministerstwa obrony wskazano na to, że w rosyjskim systemie wojskowym zdecydowanie przeważa praktyka "spychologizmu" oraz tuszowania. Zarówno to pierwsze, czyli zrzucanie obowiązków na innych oraz drugie, czyli pospolite kłamanie w żywe oczy, mogą doprowadzić do rozkładu armii od środka.

 - Wielu urzędników zaangażowanych w inwazję na Ukrainę będzie prawdopodobnie w coraz większym stopniu rozpraszanych przez wysiłki mające na celu uniknięcie osobistej winy za niepowodzenia operacyjne Rosji - czytamy w treści komunikatu.

Dalej Brytyjczycy zwracają uwagę na to, że to niewątpliwe zwyrodnienie scentralizowanego systemu wojskowego Rosji doprowadzi do jeszcze większego wyeksponowania roli zarządzającego centrum. W obawie przed porażką dowódcy będą bowiem starać się kluczowe decyzje pozostawiać przełożonym. To zaś na pewno nie usprawni działania rosyjskiej armii oraz mocno rozmyje w niej odpowiedzialność.

Express Biedrzyckiej 18.05 (płk Andrzej Kruczyński, Szymon Hołownia, dr Jacek Sokołowski) Sedno Sprawy: Radosław Fogiel
Sonda
Czy negocjacje z Putinem mogą przynieść jakieś skutki?