Agencja TASS podaje, że stosowne komisje Rady Federacji już rozpatrzyły wniosek i rekomendowały izbie wydanie zgody na użycie armii w tzw. republikach ludowych na wschodzie Ukrainy - Donieckiej (DRL) i Ługańskiej (ŁRL). Dzień wcześniej prezydent Federacji Rosyjskiej nie tylko uznał niepodległość separatystycznych republik w Donbasie, ale też podpisał umowy o przyjaźni, współpracy i wzajemnej pomocy z tymi nieuznawanymi państwami.
Jeszcze przed wieczornym orędziem Władimira Putina wskazywano, że jeśli wykona on te kroki, to staną się one uzasadnieniem dla ewentualnej obecności rosyjskich wojsk na terenach Donieckiej Republiki Ludowej i Ługańskiej Republiki Ludowej na wschodzie Ukrainy.
Zachodni dziennikarze po lekturze dekretu Putina w sprawie ŁRL i DRL zaalarmowali, że nie dotyczą one wyłącznie kwestii uznania tych republik, ale zawierają także rozkaz, by siły Federacji Rosyjskiej ruszyły na te terytoria w ramach misji pokojowej.