Tyle zyskają seniorzy w 2023 roku

i

Autor: Shutterstock

Ekspert nie ma złudzeń

Przez zakaz handlu w niedzielę seniorzy ubożeją? Zatrważające informacje

2022-08-11 5:00

Handel w niedzielę spędza sen z powiek wielu Polakom. Część społeczeństwa jest za tym, aby w każdą niedziele sklepy były otwarte, bez żadnych ograniczeń. Według ekonomisty, założyciela Centrum im. Adama Smitha Andrzeja Sadowskiego ograniczenie handlu w niedzielę wpływa na sytuację ekonomiczną wielu Polaków. Zwłaszcza tej starszej części społeczeństwa, seniorów.

„Super Express”: – Dyskonty znalazły sposób, jak obejść zakaz handlu w niedzielę, i pod szyldem „biblioteki” otwierają się na klientów. To nie pierwszy raz, gdy markety znalazły lukę w prawie. Być może lepszym rozwiązaniem jest zniesienie zakazu handlu w niedzielę?

Andrzej Sadowski: – To byłoby najprostsze rozwiązanie.

– Czasem najprostsze rozwiązania wydają się najlepsze.

– Owszem, ale przy okazji tematu dotyczącego zakazu handlu warto zwrócić uwagę na propozycję OPZZ.

– Czyli?

– OPZZ proponował, aby kwestia tego, czy pracownicy pracują, oraz inne szczegóły dotyczące tematu były rozstrzygane na poziomie związków zawodowych. Chodziło o to, aby związki dogadywały się z pracodawcami w celu ustalenia większych pieniędzy za dni, w które pracownicy handlu mogliby pracować w niedziele handlowe.

– Może się okazać, że praca w niedziele handlowe będzie bardziej atrakcyjna, jeśli pensja za ten dzień będzie wyższa?

– Tak. Chciałbym jednak powiedzieć o pewnej sprawie. Mianowicie w okresie pandemii zgłosiliśmy postulat, aby po pandemii odblokować pracę w niedziele niehandlowe, bo ludzie po trudnym czasie powinni znaleźć dodatkowe zatrudnienie. Zwłaszcza że jest coraz drożej i nie wszyscy ludzie mają pieniądze na to, aby sprostać bieżącym wyzwaniom finansowym. Dzięki dodatkowym dochodom więcej osób mogłoby odetchnąć. Mają z tyłu głowy informację o tym, że ich sytuacja materialna może ulec poprawie. W naszym pomyśle chodziło o to, aby dodatkowa praca została zwolniona z podatków i ZUS.

Można zatem uznać, że coraz wyższe ceny w sklepach oraz wysoka inflacja powinny być argumentem za tym, aby znieść przepis dotyczący zakazu handlu w niedzielę?

– Pani redaktor, uważam, że praca w niedziele ma sens w sytuacji, gdy ze względu na sytuację życiową różne osoby mogłyby poprawić swoją kondycję finansową. Dziś blokada handlowych niedziel nie ma uzasadnienia. Nie ma sensu odmawiać obywatelom możliwości zarobkowania.

Sklepy zrobią wszystko, żeby obejść zakaz handlu. Wpadają na szalone pomysły!

– Nic nie wskazuje jednak na to, aby zmianie uległy przepisy, które dotyczą niedziel…

– Im więcej ograniczeń będziemy wprowadzali po pandemii, tym większy kryzys będzie dobijał obywateli. Doskonale widać, co dzieje się z domowymi budżetami Polaków. Drożeje wszystko. Jeśli mamy możliwość dorobić sobie do pensji, to jesteśmy w stanie zmienić naszą sytuację. Dajmy ludziom wybór, co chcą robić w niedzielę.

– Zwłaszcza że trudna sytuacja finansowa dotyka także seniorów. Widać, że część obsługi składa się właśnie ze starszej części społeczeństwa. Może ten argument przekona polityków?

– Seniorzy znaleźli się w trudnej sytuacji. Faktycznie jest to grupa społeczna, która w przewadze ma dość niskie emerytury. Możliwość pracy sprawia, że starsze osoby mogą dorobić sobie do swoich świadczeń. Oczywiście wybierając, czy mają na to ochotę i zdrowie. Większą część emerytury trawi inflacja. Dlatego apeluję raz jeszcze: dajmy ludziom wybór. Jeśli ktoś nie chce i nie musi dodatkowo pracować, niech nie pracuje. Jednak dajmy ludziom możliwość pracy w niedzielę, jeśli chcą lub muszą dodatkowo drobić. Warto przy tej okazji dodać, że pozwalając ludziom pracować, walczymy z bezrobociem. To bardzo ważne.

Rozmawiała Sandra Skibniewska

PODPIS

Andrzej Sadowski, ekonomista, założyciel Centrum im. Adama Smitha

Zbierają na polskie drony dla Ukrainy