Dla 44 proc. osób wyższe ceny oznaczają, że muszą kupować trochę mniej niż wcześniej lub wybierać tańsze jedzenie. Jedynie 14 proc. badanych twierdzi, że w ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy nie odczuło różnicy i że ich budżet domowy w żaden sposób nie ucierpiał.
Eksperci zwracają uwagę na to, że drożyzna nie jest wyłącznie polskim problemem. - Ceny żywności w Polsce są wyjątkowo niskie na tle innych europejskich krajów – zauważa Olaf Wojak z Centrum im. Adama Smitha, ale przyznaje, że bez wątpienia wydajemy więcej niż przed rokiem. - Wzrost cen spowodowany jest także tym, że opłaca się producentom krajowym sprzedawać za granicę drożej niż na rynek krajowy taniej. I jest to naturalna kolej rzeczy – podsumowuje ekonomista.
Badanie zrealizowane przez Instytut Badań Pollster w dniach 12-13.09.2019 roku na próbie 1059 dorosłych Polaków.