Przez 27 lat zebrali ponad miliard złotych! Orkiestra przetrwa bez Owsiaka?

2019-01-15 15:21

Na czele Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy stał od 1993 roku i przez ten czas udało mu się zebrać ponad miliard złotych! Jednak tragiczna śmierć prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza (+53 l.) sprawiła, że Jerzy Owsiak (66 l.) ogłosił, że odchodzi z funkcji prezesa Orkiestry. Tymczasem murem za jej twórcą stanęły nie tylko znane postaci życia publicznego, ale też setki tysięcy zwykłych ludzi, którzy namawiają Owsiaka do powrotu.

Czy WOŚP przetrwa bez Jerzego Owsiaka? - takie pytanie zadają sobie ci, dla których nie ma Orkiestry bez jej twórcy. Jerzy Owsiak ogłosił swoją decyzję nagle, tak jak nagła była tragiczna śmierć prezydenta Pawła Adamowicza, który w niedzielę zbierał pieniądze na WOŚP, a wieczorem stanął na scenie w Gdańsku, gdzie odbywał się finał całej imprezy. Tuż przed godz. 20 Adamowicza zaatakował nożownik, który śmiertelnie pchnął go trzykrotnie nożem.
- Uważam, że stała się rzecz okrutna, zła przy organizacji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Biorę na siebie odpowiedzialność za to – powiedział Jerzy Owsiak i zaznaczył, że znajduje się w rozsypce. - Dotknęło mnie to nieprawdopodobnie – stwierdził.

Dzień wcześniej ogłosił, że rezygnuje. - Nie będąc już szefem fundacji, dalej będę dla niej pracował (...), ale już nie będę podejmował żadnych decyzji – rzucił.
Ale wiele osób nie mogąc pogodzić się z odejściem Owsiaka, zaczęło go namawiać do powrotu. Internauci stworzyli akcję „murem za Owsiakiem”, a wiele postaci życia publicznego, jak m.in. Anna Dymna (68 l.), czy Janina Ochojska (64 l.) publicznie prosi o powrót twórcy WOŚP na fotel prezesa. „Jurek, nie odchodź! WOŚP Cię potrzebuje. Polska Cię potrzebuje. Potrzebujemy Cię my” - napisano z kolei w petycji do byłego (na razie?...) szefa WOŚP, pod którą podpisało się prawie 300 tys. osób.
Czy jest szansa, żeby Owsiak zmienił decyzję? - Fundacja funkcjonuje i będzie funkcjonowała jeszcze lepiej – odpowiadał wymijająco dziennikarzom.