Do samego końca nie było wiadome, kto wygra drugą turę wyborów prezydenckich. Wyniki exit poll dawały minimalne zwycięstwo Andrzejowi Dudzie, ale na ostateczne wyniki wyborów musieliśmy poczekać do poniedziałku, kiedy policzono wszystkie głosy. 12 lipca Polacy zdecydowali, że prezydentem na drugą kadencję będzie kandydat Prawa i Sprawiedliwości, który otrzymał nieco ponad 400 tysięcy głosów więcej niż Rafał Trzaskowski. Świętowanie sukcesu popsuło zapewne Andrzejowi Dudzie nagranie, które zostało umieszczone w sieci kilkadziesiąt godzin po zakończeniu głosowania. Prezydent Polski dał się "wkręcić" rosyjskim komikom podającym się za sekretarza generalnego ONZ.
Co ciekawe, kompromitację jednego z kandydatów jeszcze przed 12 lipca przepowiadał Krzysztof Jackowski, słynny jasnowidz z Człuchowa. - Niedziela... niedziela, przeciągnie, nie wiem o co chodzi.... W niedziele możemy być zaskoczeni w kampanii wyborczej, coś się może wydarzyć albo skandalicznego albo coś o czym wszyscy będą mówili. Duda w stosunku do Trzaskowskiego... Dla jednego z nich może to być kompromitujące, być może dla Dudy - przewidywał wizjoner. Jak widać, wszystko się sprawdziło.