Przemysław Czarnek postanowił zareagować na sprzeciw rodziców, którzy nie chcą wprowadzenia nowego obowiązkowego przedmiotu - edukacji zdrowotnej. W roku szkolnym 2025/2026 ma on zastąpić wychowanie do życia w rodzinie, które było przedmiotem nieobowiązkowym. Nowy przedmiot ma opisywać między innymi o ruchach antyszczepionkowych i sposobach na rozpoznanie dezinformacji dotyczącej szczepionek czy metody antykoncepcji. Co ustalił poseł PiS?
Czarnek przeprowadził kontrolę poselską
Przemysław Czarnek o swoich poczynaniach poinformował za pośrednictwem Twittera, gdzie zamieścił post informujący o przeprowadzeniu kontroli poselskiej w Ministerstwie Edukacji i Nauki.
- Ale nerwowo w MEN. Wczoraj bardzo miły pan dyrektor przyjął nas na kontroli poselskiej i opowiadał, że protestów rodziców w sprawie obowiązkowej edukacji zdrowotnej (seksualnej) jest ogromnie dużo, ale liczą to i prześlą niebawem drogą elektroniczną - napisał polityk.
Opublikował także pisemną odpowiedź od wiceszefowej resortu Katarzyny Lubnauer. Jak czytamy, na odpowiedź trzeba poczekać około dwóch tygodni. Zaznaczyła także, że prosi posłów PiS, by kolejne wizyty były zgłaszane z odpowiednim wyprzedzeniem, co pozwoli pracownikom na przygotowanie dokumentów oraz organizację pracy.
Wiceministra edukacji podkreśliła, że konsultacje społeczne dotyczące edukacji zdrowotnej zakończyły 21 listopada tego roku, a obecnie wszelkie uwagi czy wnioski są szczegółowo analizowane.
W naszej galerii zobaczysz, jak mieszka Przemysław Czarnek: