Karol Nawrocki nie przed sobą łatwego zadania. Do tej pory jako prezes IPN nie był znany szerokiemu gronu wyborców w przeciwieństwie do swoich konkurentów, a mimo to postawił wystartować w wyborach prezydenckich 2025. Teraz musi nie tylko zaprezentować swoje poglądy, ale także osobowość. Jak sobie radzi? Ocenił go poseł PiS Przemysław Czarnek.
Przemysław Czarnek o Karolu Nawrockim
Przemysław Czarnek pojawił się na antenie RMF FM, gdzie został zapytany między innymi o to, czy Karol Nawrocki zostanie zastąpiony w wyborach przez byłego premiera Mateusza Morawieckiego. Były minister stwierdził, że to scenariusze snute przez koalicję rządzącą i ekspertów.
Inne pytanie dotyczyło tego, czemu obecny prezydent Andrzej Duda nie angażuje się w kampanię Karola Nawrockiego. Przemysław Czarnek powiedział, że byłoby to niezgodne z konstytucją, a głowa państwa ma swoje obowiązki. Zapewnił jednak, że jako obywatel Andrzej Duda popiera Karola Nawrockiego.
Pojawił się także temat wystąpienia kandydata na prezydenta w sanktuarium na Jasnej Górze i spotkania z kibicami, którzy podczas jego wystąpienia skandowali "Raz sierpem, raz młotem czerwoną hołotę".
- Był na zaproszenie kibiców, zresztą nie po raz pierwszy. Karol Nawrocki tym się różni od Rafała Trzaskowego, że jest po prostu prawdziwy, zachowuje swoją tożsamość. [...] To nie jest energia kibola, to jest energia kibica - podsumował były minister.
Przypomniał także, że kibice bronili kościołów przed uczestniczkami protestów i podkreślił, że ci od 17 lat jeżdżą na Jasną Górę.
W naszej galerii zobaczysz, jak mieszka Przemysław Czarnek: