Klaudia Jachira

i

Autor: Paweł Dąbrowski/Super Express Klaudia Jachira

Przejmujący smutek Klaudii Jachiry. "Koleżanki i koledzy stają się nieprzyjaciółmi"

2021-05-01 9:16

Nie milkną echa porozumienia rządu Zjednoczonej Prawicy i Lewicy w sprawie poparcia dla Programu Odbudowy, który powinien zostać zatwierdzony przez Sejm zaraz po majowym weekendzie. Głos w tej sprawie zabrała posłanka KO Klaudia Jachira, która na Facebooku zamieściła smutny wpis o nagłym politycznym rozłamie. – Powstała przepaść, która z każdym dniem się powiększa – kwituje posłanka opozycji.

Posłanka Klaudia Jachira zamieściła na Facebooku wiosenne zdjęcie, na którym nie wygląda na szczęśliwą. I nic dziwnego, bo sądząc po jej wpisie nie ma powodu do radości. Chodzi o porozumieniu Lewicy z PiS w sprawie Nowego Ładu, a może też innych politycznych projektów, bo szczegółów tego niecodziennego porozumienia jeszcze nie znamy. Ten zaskakujący sojusz dwóch bardzo różniących się ugrupowań wzbudził wiele kontrowersji. Legenda polskiej lewicy, Leszek Miller nie szczędzi krytyki dla swoich niedawnych politycznych kolegów. Z kolei lider Lewicy Włodzimierz Czarzasty nie wykazał się chęcią utrzymania dobrych relacji z innymi ugrupowaniami opozycyjnymi. Wszystkich krytyków porozumienia nazwał ci**mi.

Skaczą sobie do gardeł – marne pocieszenie

– Lewica przygotowała i przeprowadziła swój plan po mistrzowsku. W jednej chwili przeszła na stronę swego ideowego wroga. Nowy Pakt został zawarty i to, że skoczą sobie do gardeł jeszcze przed podziałem 260 mld zł z KPO, jest marnym pocieszeniem – czytamy we wpisie Jachiry. – Na razie TVP obwieściło sukces rządu i lojalnej opozycji. Przegrały takie wartości jak praworządność, prawa kobiet, świeckie państwo, wolne media, demokracja i miejsce Polski w świecie. Przegrała też Opozycja, która pierwszy raz miała szansę wspólnego pokonania PiS-u. Ale już jej nie ma. Wydawało się, że tak niewiele nas dzieli, tylko czyjeś ambicje, jednak to właśnie ambicje wygrały z rozsądkiem – napisała posłanka KO.

Czy będzie potrafili sobie zaufać?

– Powstała przepaść, która z każdym dniem się powiększa. Jeszcze przed chwilą dobre koleżanki i koledzy stają się nieprzyjaciółmi, wzajemna niechęć narasta i nie wiem, czy uda się ją powstrzymać. Bo czy znajdzie się ktoś, kto powie, usiądźmy razem do stołu i zastanówmy się, co zrobić dla dobra kraju? Nikt już nie będzie chciał go słuchać, bo po obu stronach wszyscy myślą, że wygrali - podkreśla posłanka we wpisie. - Nie, przegraliśmy jako naród i przyjdzie nam za to zapłacić. I nie mówię tylko o pieniądzach, które w części trzeba będzie oddać, o inflacji, która już zabiera nam oszczędności, o braku opieki medycznej i śmierci najsłabszych, o złym zarządzaniu gospodarką, długu i biedzie, o życiu w abstrakcyjnym państwie, w którym liczy się ideologia, o braku przyjaciół i sojuszy międzynarodowych, o fali chamstwa i buty, które na lata zacementują nasze serca i umysły – kontynuuje Klaudia Jachira we wpisie na Facebooku. – Z tym wszystkim będziemy musieli sobie poradzić jako naród, ale czy będziemy znowu potrafili sobie spojrzeć w oczy, zaufać? – pyta polityczka.

Sonda
Jak sądzisz, czy lokalne, opolskie formacje prawicowe i lewicowe są w stanie ze sobą współpracować?
Sonda
Czy wyborcy Lewicy zrozumieją porozumienie z rządem?