Przed wyborami 2020 Rydzyk chce wyrzucić DIABŁA z Polski! "Nie ma żartów"

Tadeusz Rydzyk uczestniczył w 21. Pielgrzymce Podwórkowych Kółek Różańcowych Radia Maryja. Mszę św. na Jasnej Górze odprawił bp Antoni Długosz, który ostatnio mocno się rozpolitykował. -  Obecnie dwaj przedstawiciele naszej władzy, wybranej przez większość Polaków, uobecniają charyzmat dwóch ewangelistów, piszących słowami i czynami ewangelię twojego syna. Ewangelista Mateusz premier Morawiecki pochyla się nad egzystencją naszego narodu, by żyło się lepiej. Z kolei ewangelista Łukasz, profesor Szumowski jest przedłużeniem czynów Jezusa, troszcząc się o nasze życie i zdrowie - wypalił niedawno hierarcha (CZYTAJ O TYM TUTAJ). Tym razem Długosz stronił od polityki. Do wyborów 2020 chciał chyba nawiązać za to ojciec Tadeusz Rydzyk. O co mu jednak dokładnie chodziło, to wie pewnie tylko on sam.

ZOBACZ TAKŻE: Trzaskowski za to może się OKRUTNIE mścić. Oskarżenia NAJWIĘKSZEGO kalibru. Wybory 2020

- Normalnie bylibyśmy na placu. Pozdrawiamy tych, którzy tam są, łączą się z nami, patrzą na ekrany telewizorów, słuchają nas w radiu. Modlimy się o nawrócenie w Polsce, żeby nikt nie szedł do piekła. Żeby ten diabeł, który mówi złe rzeczy, odszedł z Polski - stwierdził tajemniczo dyrektor Radia Maryja...

CZYTAJ TAKŻE: "HOŁOTA". Kaczyński o swoich sąsiadach jak o opozycji. Na Żoliborzu mu nie darują