Prywatne sfery Hanny Lis. Nikt się nie spodziewał, że to pokaże

Hanna Lis od jakiegoś czasu opowiadała o przeprowadzce "poza Warszawę" i była wykończona zgiełkiem życia i mieszkaniem w centrum. O projekcie swoich nowych wnętrz informowała za pośrednictwem Instagrama. Mogliśmy zobaczyć m.in. projekt kuchni, który został już zrealizowany. Wszyscy czekali na ten moment i w końcu się udało, Lis się przeprowadziła. Dziennikarka chwali to, co polskie i jest fanką zarówno mebli, jak i dodatków "made in Poland". Razem ze stolarzem opisali krok po kroku, czym inspirowali się przy projektowaniu kuchni. Lis wspomniała też dlaczego wybrała sofę tego typu i pokazała ją swoim obserwatorom. Postawiła na czerń i biel. Dowiedzieliśmy się też, że jej ukochany kot zadomowił się na "wyspie" w kuchni i spędza tam całe dnie. 

- Ja i Przemek chcieliśmy mieć czarną kuchnię. Z lekką obawą - mówiła Hanna Lis podczas oprowadzania po swoich wnętrzach.

Poniżej znajdziecie galerię z nowym lokum dziennikarki.