Nagroda Literacka Nike

i

Autor: Paweł Wodzyński/East News Nagroda Literacka Nike

Protest na gali Nike. Ludzie nagle wyjęli kartki, wszystko poszło na żywo w telewizji

2021-10-03 21:59

Nagrodę Literacką Nike otrzymał w tym roku Zbigniew Rokita za książkę "Kajś. Opowieść o Górnym Śląsku". Nie o tym jednak jest najgłośniej. Podczas niedzielnej gali doszło do protestu. Widownia wyciągnęła kartki z pytaniem dotyczącym sytuacji na granicy polsko-białoruskiej. Padły też bardzo mocne słowa ze sceny. Tegoroczna gala Nike przejdzie do historii.

Już po raz 25. wręczono Literacką Nagrodę Nike. Podczas ceremonii zgromadzeni w Bibliotece Uniwersyteckiej w Warszawie goście postanowili zaprotestować wobec sytuacji na granicy polsko-białoruskiej.

Nie przegap: 

- Rzucali słodycze dzieciom uchodźców. Burza w sieci po nagraniu z Michałowa

- Białoruski pogranicznik rzucał "czymś" w pojazd obserwacyjny SG. To była prowokacja? [WIDEO]

Ludzie zgromadzeni na widowni wyciągnęli kartki z pytaniem: "Gdzie są dzieci z Michałowa?", nawiązując do napiętej sytuacji na granicy z Białorusią. Wszystko zobaczyli widzowie stacji TVN24, która transmitowała uroczystość. W ten sposób odniesiono się do akcji Straży Granicznej, która zastosowała tzw. procedurę „push-back” wobec migrantów z Iraku, którzy po nielegalnym przekroczeniu granicy, nie chcieli w Polsce złożyć wniosku o pomoc międzynarodową. – Funkcjonariusze Straży Granicznej zawrócili te osoby na linię granicy z Białorusią, tj. państwem, w którym przebywają legalnie – napisała SG w komunikacie. 

Nie przegap: Push-back: co to znaczy? Na czym polega?

Pod sondą prezentujemy galerię zdjęć z budowy zasieków na granicy polsko-białoruskiej

Sonda
Imigranci szturmują polską granicę. Co powinien zrobić rząd?

Do sytuacji na granicy polsko-białoruskiej wielokrotnie odnosili się również nominowani do nagrody Nike. Ostrych słów użył Grzegorz Piątek, autor książki "Najlepsze miasto świata. Warszawa w odbudowie 1944-1949". – To faszystowskie g..no, w którym się teraz znajdujemy, też się kiedyś skończy – powiedział ze sceny pisarz.

Nasi Partnerzy polecają