Prokuratura o szacunku wobec tajemnicy adwokackiej. Sprawa Palikota uzyskała nowy wątek
W sobotę wieczorem Prokuratura Krajowa na swoim profilu na platformie X odniosła się do sprawy. "Szanujemy tajemnicę obrończą. Sprawa zostanie wyjaśniona" - zapewniono. Rzeczniczka prasowa prokuratora generalnego prok. Anna Adamiak w Polsat News zaznaczyła zaś, że gdyby okoliczności wskazane przez adwokatów potwierdziły się, to stanowiłoby to naruszenie podstawowej gwarancji procesowej - prawa do obrony. "Będzie to niewątpliwie przedmiotem szczegółowego wyjaśnienia" - powiedziała.
Wniosek prezesa NRA do prokuratora generalnego to pokłosie zarzutów jakie CBA i prokuraturze postawili obrońcy Janusza Palikota. Według jednego z nich - mec. Jacka Dubois - po zatrzymaniu b. posła, funkcjonariusze CBA zarekwirowali jego telefon, a zawarta w nim korespondencja trafiła do prokuratury. W ten sposób, w ocenie Dubois, doszło do złamania tajemnicy adwokackiej i przekroczenia uprawnień.
"Wiedząc, z kim jest korespondencja, otworzyli ją, sporządzili z niej protokół i przekazali prokuratorowi prowadzącemu sprawę, który używa tego, jako dowodu w sprawie przed sądem" - zaznaczył Dubois. Podkreślił, że tajemnica adwokacka to "świętość" i podkreślił, że korespondencja pomiędzy nim a Palikotem nie może być z mocy prawa dowodem. Drugi z adwokatów Palikota, mec. Andrzej Malicki zaznaczył, że tajemnica adwokacka to nie jest atrybut dla adwokata, ale przywilej poufności dla klienta.
Roman Giertych potwierdza opinie o bezprawnych działaniach w postępowaniu karnym
Także adwokat i poseł KO Roman Giertych skomentował pismo mec. Rosatiego do Bodnara. "Sprawa wymaga pilnego wyjaśnienia. Robienie stenogramów rozmów adwokata z klientem jest jawnym naruszeniem tajemnicy adwokackiej, a w tym przypadku obrończej. Wobec mnie PiS (delegatura CBA we Wrocławiu) dwa lata temu stosował taką metodę robiąc stenogramy moich rozmów z klientami" - napisał Giertych.