Magdalena Adamowicz uniewinniona
Magdalena Adamowicz, wdowa po prezydencie Gdańska Pawle Adamowiczu (†54), została oskarżona w 2013 r. przez CBA o nieprawidłowości w oświadczeniach majątkowych z lat 2011-2012. Chodziło o błędne rozliczenie podatku m.in. za najem mieszkań i domniemane ukrywanie dochodów. Adamowicz miała ukryć w oświadczeniach łącznie 400 tys. zł. Proces w tej sprawie ruszył w 2020 r. przed Sądem Rejonowym Gdańsk-Południe. Akt oskarżenia złożył Dolnośląski Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej we Wrocławiu. W czerwcu 2022 r. Sąd wydał wyrok uniewinniający dla europosłanki.
Morawiecki zachwalał firmę Selfmaker z Łodzi. UOKiK: to piramida finansowa
Prokurator: Sąd naruszył prawo
Aktualnie, po uzyskaniu pisemnego uzasadnienia do wyroku, dolnośląscy śledczy wnieśli do Sądu o jego uchylenie i ponowne rozpoznanie sprawy. Prokurator zarzuca Sądowi, że wydał on wyrok z rażącym naruszeniem prawa. - „Zaniechał postępowania dowodowego, w tym takich podstawowych dowodów, jak przesłuchanie w charakterze świadków członków najbliższej rodziny Magdaleny A.” - czytamy w komunikacie Prokuratury. Śledczy obawiają się, że długotrwałe rozpoznanie sprawy doprowadzi do przedawnienia zarzutów stawianych Magdalenie Adamowicz. Zgodnie z przepisami część zarzutów przedawni się 1 stycznia 2023 r. a inne 1 stycznia 2024 r.
Jarosław Kaczyński wyznał "to" posłance. Ujawniła, o co chodziło. Ciężko uwierzyć